3

17 4 0
                                    

Nadszedł dzień wyjazdu za mury . Pomimo wszystko strach przechodzi moje ciało . Siedzę już na koniu patrząc na mój oddział , prezentują się oni godnie wręcz dumnie . Ubrani w mundury siedząc na koniu . Spojrzałam ostatni raz na przyjaciela uśmiechnęłam się do niego lecz on nie odwzajemnił uśmiechu , w końcu to Levi.
Ruszyliśmy trzema oddziałami moim , Levi'ego Hange oraz samym Erwinem w drogę na pierwszej trasie spotkaliśmy pięciu tytanów 3 metrowych .
Ja jak to ja stanęłam do walki , stanęłam na moim koniu a następnie wbiłam haki w plecy tej besti powiedziałam jedynie do tytana żegnaj a następnie przecięła mu kark , następnie poleciłam do drugiego i zrobiłam z nim to samo w między czasie Levi oraz Hange poradzili sobie z pozostałymi tytanymi .
Patrzyłam na Mery wydawała być się dość przerażona widokiem tytanów , przypomniałam sobie moją pierwszą wyprawę poza mury też byłam przerażona , chłopcy trzymali się w świetnym stanie tytani nie zrobiło na nich zbyt dużego wrażenie usmeichenłam się do nich i ruszyliśmy w dalszą drogę tak jak zarządzi Erwin . Dotarliśmy do lasu , nie spotkaliśmy po drodze już żadnego tytana o dziwo . Było coś podejrzanego , powoli wiechaliśmy do lasu
Levi pojawił się koło mnie
- Levi co się dzieje nie ma żadnego tytana , coś tu nie gra - powiedziałam przerażona
- zgadzam się tym - podjechałam Hange i wypowiedziała te słowa
nagle jakieś 20 tytanów zaczęła wbiegać na nas ruszyliśmy wszyscy do walki , zabijałam tytany tak jak wcześniej nagle zobaczyłam jak tytan łapie matt'a zanim zdążyła dolecieć i mu pomóc został już pożarty przez tytana , a ta Bastia beszczelnie patrzyła mi w oczy z uśmiechem , w tym momęcie dostałam szału , próbowałam zabić go lecz złapał mnie gdy już miał mnie wkładać do gęby Erwin skrócił go o głowę
- Y.N wszytsko okej- przytulił mnie
- Erwin nie skupiaj się na mnie broń pozostałych - wybrzeszczałam gdy leciałam pomóc Luce , lecz na drodze stanął mi tytan 10 metrowy , dziad potrafił się dobrze bronić ciężko było mi dotrzeć do jego karku , gdy to mi się już udało zobaczyłam jak Mery próbuje razem z Luck'iem walczyć z potworem . Tytan złapał ich i pożarł razem , a ja stałam jak ta głupia w szoku i nie byłam w stanie się ruszyć , w tym momęcie zaczęłam nienawidzić siebie . Podeszłam spokojnie do tytana spojrzałam mu w oczy z dołu a następnie wbiłam mu haki w oczy i poleciałam do góry gdy już miałam przekroić mu kark zobaczyłam jak ginie człowiek z oddziału Levi'ego rozproszyło mnie to a tytan wykorzystał to i złapał mnie w tali i ścisnął po czym rzucił mną o drzewo . Potem przez rozmazany obraz widziałam tylko ja Hange skraca tego tytana o głowę , ściemniło się bardzo a tytani przestali być aktywni , zobaczyłam jak Levi ,
Hange oraz Erwin biegną do mnie przerażeni
Poczułam ciepłe ramiona otulające mnie i ten cudowny głos który do mnie mówił
- Y.N , Y.N odezwij się - Levi wypowiadał te słowa lecz nie mogłam mu nic odpowiedzieć mój głos odmawiał
posłuszeństwa
- Y.N odezwij się - zpanikwana Hange
-siostrzyczko ocknij się - Erwin ze przerażeniem w oczach
- Obiecałaś obiecałaś że nic ci nie będzie Y.N odpowiedź mi , nie Y.N nie zamykaj oczu . Y.N kocham cię nie możesz mnie zostawić - ostanie słowa jakie usłyszałam wypowiedziane przez Levi'ego
- ona żyje tylko jest nie przytomna musimy ją zabrać do miasta szybko - wypowiedziała Hange
Erwin zabrał ciało siostry od Levi'ego i szybko pobiegł do swojego konia .

Popatrzyli na ostatniego chłopaka z oddziału Y.N nazywał się Joe wziął ostrze którym miał walczyć z tytanami oraz odciął sobie głowę . Hange była zupełnie zdezorientowana przypadło na nią i jej oddział żeby posprzątać ciała poległych
Ich wycieczka poza mury okazała się totalną katastrofą a chcieli tylko pokazać nowym kadetom jak wygląda świat poza murami .

Ehhh totalnie nie umiem opisywać walki także przepraszam akcja zacznie się teraz od momentu gdzie tytani dostają się do muru i pojawia się eren i reszta
Życzę wam miłego wieczora oraz przepraszam za błędy 💜

attack on titan -Jedna Wielka Tajemnica  (Levi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz