//Violetta//
Maj to jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku. Wszystko rozkwita, budzi się do życia.
Jak ja.
Tak jak moja kariera. Nigdy nie spodziewałam się, że będę jakkolwiek sławna. Nigdy nie myślałam nawet, że będę śpiewać, tańczyć.
Nigdy.
A teraz wygrałam konkurs You-Mix'u! Będę nową twarzą tego projektu oraz będę mogła uczęszczać do najlepszej szkoły muzycznej na świecie - Studia On Beat.
Właśnie jestem w drodze do szkoły. To mój pierwszy dzień. Majowe słońce miło odbijało się od moich czarnych okularów przeciwsłonecznych. Napawałam się zapachem kwiatów których było teraz pełno. Nagle zderzyłam się z kimś.
-Patrz jak leziesz ciamajdo! - odezwał się nieznajomy po czym szybko pozbierał swoje papiery, które mu upadły i zwiał. Na szczęście zdążyłam na niego spojrzeć. Był szatynem o czekoladowych oczach. Jego twarz miała wyraźne rysy.
Przystojniak. Gburowaty przystojniak.
Witam, witam! :) Jestem tu nowa i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie ciepło ;) Nigdy nie pisałam na Wattpadzie, ale za to miałam już kilka blogów na blogspocie. Mam ogromną nadzieję, że jednak nie jestem w tym taka zła i jednak ktoś to będzie czytał :')
Do następnego! ♥
CZYTASZ
I can't love alone || Leonetta
FanfictionVioletta to zakręcona nastolatka. Kocha śpiew, kocha wszystko co związane z muzyką. Jej życie zupełnie się zmienia gdy na drodze jej kariery pojawia się wysoki szatyn o głębokich, brązowych oczach - Leon Verdas.