🌸7🌸

2.1K 99 118
                                    

Info na końcu

⚡️—————————————————————⚡️

Dream pov~~

Jak się obudziłem to poczułem coś ciężkiego na mojej klatce piersiowej. Popatrzyłem na obciążnik i zobaczyłem tam słodko śpiącą Y/n.

Reader pov~~

Obudziłam się przytulona do Clay'a, zauważyłam że jeszcze śpi. Postanowiłam wstać co mi się o dziwo udało.

————
Właśnie jadłam kanapki przy stole i zauważyłam że Clay wszedł do kuchni.

-śpiąca królewna się obudziła- powiedziałam wpychając ostatnią kanapkę.

-ha ha ha. Bardzo zabawne-

-no ja wiem-

-a może dała byś mi jedzenie?-

-pomyśle..................nie- powiedziałam szczerząc się jak psychopata.

-uh- usiadł na przeciwko mnie.

Wstałam i zrobiłam mu kanapkę z nutellą bo jak można jej nie lubić? [ no właśnie nutella jest NAJLEPSZA jak tak nie uważasz to nie wiem kim jesteś dop.A]
Postawiłam mu to na stole i usiadłam.

-jak mi powiesz że nie lubisz nutelli to wrzucę cię przez okno-

-...- powoli jadł. A ty wzięłaś telefon i zaczęłaś przeglądać media.

Emily

Y/N WIESZ GDZIE CLAY?! BO MIAŁ DZISIAJ NACZYNIA ZMYWAĆ A UCIEKŁ!

Spoko u mnie jest

Uuuu, co się tam wyrabiało? 😏

Nic! My jesteśmy przyjaciółmi

Taaa, a ja jestem świętą
Kochana to widać że ty mu się podobasz, a on tobie
Przede mną nic nie umknie

Co?!
Że on mi?! A JA JEMU?!
Chyba ci się uniwersum powaliło
To nie jest miejsce shiperów, tylko CHYBA normalnej ludzkości

Mnie nie okłamiesz. JAK BĘDĄ DZIECI TO JA CHCĘ BYĆ CHRZESTNĄ!

-co się stało? Bo wyglądasz jak pomidor- powiedział do mnie Clay z pełnymi ustami. Podniosłam głowę z nad telefonu i popatrzyłam na niego. Poczułam że jeszcze bardziej się rumienie.

-Emily się stała...-

-czyli już wszystko rozumiem- powiedział lekko się śmiejąc.

Nic na to nie odpowiedziałam. Wzięłam od niego jedną kanapkę i po prostu zjadłam.

-ej!-

-co?- powiedziałam z pełnymi ustami.

-nie ładnie tak zabierać komuś jedzenie-

-ale to ja ci kanapki zrobiłam więc połowicznie są moje-

Już nic na to nie odpowiedział tylko szybko wszystko zjadł.

——————

-weź kiedyś przyjdź-powiedziałam lekko się śmiejąc.

-nie martw się. Przyjdę i to nie raz-

-no ja mam nadzieję-

-no to paa-

-pa- pożegnałam się i zamknęłam za nim drzwi na klucz. Po czym poszłam do pokoju i usiadłam przy biurku.

Włączyłam stream'a i patrzyłam się w kamerkę i jedząc przed chwilą przyniesione do pokoju paluszki.

@####_##_#: co jesz?

-paluszki-

@Dreamwastaken: dopiero co wyszedłem a ty już coś żresz? Niemiło

-jak to niemiło, bardzo miło. Dałam ci kanapki i co, i gówno-

Normalnie prowadziłam stream'a grając w mc, aż telefon do mnie zadzwonił. To postanowiłam  wyjść z pokoju i odebrać.

[E- Emily C- Camila]

C: Y/N JAK MOGŁAŚ?!

Y/n: co?

C: JAK MOGŁAŚ MI NIE POWIEDZIEĆ ŻE COŚ KRĘCISZ Z CLAY'EM?!

Y/n: ale my ze sobą nie kręcimy

C: TO CZEMU JAK PRZYSZEDŁ DO DOMU EMILY TO BYŁ BURAKIEM?!

Y/n: ale prz- CZEKAJ CO?!

C: co?

Y/n: CZEMU BYŁAŚ U EMILY?! PRZECIEŻ MIAŁA MIEĆ DZISIAJ RANDKĘ!

C: no hehe. PA!

I się rozłączyła. A ja sparaliżowana weszłam do pokoju w którym miałam stream'a.

-przepraszam że nie było mnie tak długo ale miałam ważną pogadankę-

—————

Właśnie zakopywałam się w kołdrze i miałam zasypiać jak mi telefon zaczął wibrować co oznaczało że ktoś dzwonił. Odebrałam.

-halo?-

-córciu b-bo t-twoja m-mama jest w s-szpitalu- powiedział widocznie roztrzęsiony męski głos.

-co?! Tato co się stało?!-

-bo twoja mama teraz jest w k-kiepskim s-stanie-

-przyjadę jak najszybciej- powiedziałam po czym się rozłączyłam.

⚡️—————————————————————⚡️

Bardzo was przepraszam że nie było rozdziałów.

Chce ktoś może pogadać?

👇mój discord👇

👇mój discord👇

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


|574 słów|

Coś jest nie tak [dreamwastaken x reader]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz