od projektu do małżeństwa ❤️🥺//Zawieszone

milosc

Pati: a wgl to chyba wszyscy śpią..
Czarek: o to chodzi... *zycil ja na łóżko i pocałował..*
*Leżą*
Pati:Czarek przestań..*śmieje się*
Czarek:Podoba ci się?
Pati: zejdź,proszę
Czarek: No dobra,kocham cię
Pati:Przyjaciele tylko
*Leżą koło siebie na łóżko patrząc się na siebie*
Czarek:Podobało ci się?😏
*Pati usiadła*
Pati:czarek proszę zostaw mnie,jestem zmeczona
Czarek:To idziemy spać?😏
*Mówi śmiejąc się*
Pati:dobra ale mnie zostaw,naprawdę
Czarek:kocham cię,zostaniesz moją dziewczyną?
*Pati zaczerwienieniła się*
Pati:Naprawdę jesteś ładny i wogule ale nie,bądźmy tylko przyjaciółmi
Czarek:Dziękuję,piękna😢😔
Czarek: to chodzisz napijmy się wina i zjedzmy pizzę..
*Piją i zjedli trochę pizzy*
Pati:Czarek ja naprawdę przepraszam cię za to wszystko,nie chciałam źle...
Czarek:rozumiem
Pati: Wiesz to dopiero początek projektu i
Czarek: I? *Przytulił ją*
Pati:i zaraz będą mówić że już z tobą jestem. I wgl naprawdę jesteś mage ładny i podobasz mi się.
Pati:Kocham cię *czarek przychodzi bliżej Pati*
*Całuje ją**Czarek kładzie ja na łóżko*
*Do czarka dzwonił ciągle leksiu,bo chciał pogadac ale on miał wyciszony telefon*
*Leksiu jest już w domu x i i jedzie do pokoju Pati i Czarka*
*Dzwi za zamknięte,leksiu próbuje wieść do środka*
Pati: Czarek przestań już,ktoś puka..
Czarek: muszę się ubrać,koszulka? Daj mi coś.
*Pati zakrywa się kordłą*Czarek ubrał sie*i otwiera drzwi*
Leksiu: Hej czemu nie odbierasz?
Czarek: a dzwoniłeś?Bylem zajęty,nie ważne.
Leksiu: a Patrycja śpi?
Czarek? Eyyygygg ta śpi,maleństwo moje.
Leksiu:😏😳 Co robiliście? Świece pizza i wino?
Czarek:eyyyyyyyg nic naprawdę nic tak było,dobra idź spałem juz
Leksiu: to siema widziany się jutro byku,dobranoc!
Czarek: dobranoc.
*Zamyka drzwi*(nie na klucz)