|| Hetalia - Talksy x reader ||

|53|- Gotowanie z Prusami i Niemcami

🐤🇩🇪

Autorka: Coś niesamowitego! Mam szczęście zaprosić państwa do obejrzenia już trzeciego odcinka z naszego programuuu!!!
Dziś zapraszam do gotowania Nie-niesamowitego Gilberta i jego brata płyn do naczyń!!!

Prusy: Żarty sobie robisz! Ja jestem niesamowity! Skądś w końcu powstało słowo "zagilbisty"!!!

Niemcy: Jaki płyn do naczyń?!
*nie orientuje się w polskich płynach do naczyń*

Autorka: Hehe... No ale wracając!
Pewnie wszyscy zastanawiają się, dlaczego dziś nie ma z nami [T.i.]? Otóż przeniosłam waszą ulubioną osóbkę do prowadzenia ze mną programuuu!!!

[T.i.]: O fajnie, szkoda, że dowiaduje się o tym po kolejnym porwaniu!
Co ja mam tu właściwie robić?!
*¯\_ಠ_ಠ_/¯*

Autorka: Śpiewać tańczyć, I don't know?
Możesz też dziś popilnować mi męża żeby nie umawiał się nigdzie z tym Prusakiem...
Wiem, że na sto procent mają romans-
*patrzy się to na Kanadę to na Prusy*

Kanada: *face palm*

[T.i.]: Okey, a tak w ogóle sprzątneliście zwłoki Francis'a po ostatnim odcinku?

Niemcy: Chwila, wy tu zabijacie osoby biorące udział w programie?!
* ರ_ರ *

Autorka: Ja nic o tym nie wiem
* ;-; *

[T.i.]: Znaczy, nieważne hehe... To nie tak, że Anglia go zamordował go kilogramem mąki...

*pięć minut ciszy i gapienia się na siebie kolejno*

Autorka: Ekhem... Wracając do programu, dziś macie do zrobienia babkę wielkanocną
* :D *

Dalej Autorka tylko, że ciszej: To nie tak, że specjalnie daje wam polskie ciasto, bo wiem, że jesteście Niemcami, a my raczej mamy z sobą tak na bakier
* xD *

[T.i.]: Mam lepszy pomysł! Niech zrobią babkę wielkanocną z pierogami!
*śmieje się złowieszczo*

Autorka: Stop szatanie... To chyba idzie za daleko...
* (o_O) *

Niemcy: *stoi jak wryty i słucha ich gadania*

[T.i.]: Oooo nie! Mam lepszy pomysł!!!
Niech na dodatek to wszystko na koniec pomalują lukrem na flagę polski!!!
*znowu złowieszczo się śmieje a wszystko roznosi się po całkiem cichym pomieszczeniu*

Prusy: Ale kiedyś część Polski zajmowały Prusy, może namalujemy tam moją flagę?
*ten irytujący śmiech*

[T.i.]: O nie... Uduszę cię ty pruska czerwonooka żmijo!
*łapie go za szyję i nim trzęsie*

Niemcy: *próbuje ich rozdzielić*

Autorka: Ej [T.i.], on przypadkiem nie jest twoim chłopakiem?!

[T.i.]: To nie zmienia faktu, że jest pruską zarazą!

Autorka: Mogłam jej nie dawać tej herbaty, ekhem...
To koniec programu na dziś, gdyż mamy małe problemy techniczne hehe...
Matt, wyłącz to cholerne nagrywanie..!
Nie chcemy kolejnych trupów na wizji!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Dobra, w końcu to napisałam :D
Jejku, jak ja długo piszę te rozdziały!
Masakra xD