Czy ten jakże nikczemny plan się powiedzie? (Do poprzedniego)
Baran: Nie, ponieważ łupało go w krzyżu i w końcu cię nie oblał (Przepraszam XD)
Byk: Nie. Speedrunował do ciebie z wodą, ale po drodze mu się wylała.
Bliźnięta: Tak, ale przez przypadek. Kiedy chciał cię oblać kropla spłynęła mu na palec, przestraszył się i wylał na ciebie całe wiadro.
Rak: Tak, ale mało. Tylko na ręce, żeby szybko wyschło.
Lew: Przysięgam ci, że nie chciał wylewać na ciebie całego wiadra. Potknął się i tak jakoś wyszło...
Panna: On to się nawet nie zorientował, kiedy się oblewaliście. Spał spokojnie w swoim domu.
Waga: On oblał cię tylko dla zasady. Kilka kropel na koszulkę. Nic więcej.
Skorpion: Tak, kupił specjalnie wodę z Tesco 👍🏻
Strzelec: On to przyszedł do ciebie od razu z trzema wiadrami.
Koziorożec: Tak, nosił wiadra razem ze Schlatt'em. Też wylał na ciebie trzy.
Wodnik: Nie zrozumiał, o co chodzi w lanym poniedziałku. Kiedy spokojnie przechodziłaś/przechodziłeś sobie ulicą zaczął strzelać do ciebie z procy 🤷🏻♀️
Ryby: Wpadł na wspaniały pomysł. Zamiast oblewać cię wodą, rzucał w ciebie od puszkami coli 👍🏻