Wieczorna Msza dobiegała końca. Dolores nie mogła już doczekać się dzisiejszej nocy. Całą uroczystość myślała tylko o Judas'ie.
Wyobrażała sobie jak mocno i seksownie zerżnie mężczyznę. Nie będzie mógł usiąść na dupie, pomyślała. Zostało jeszcze tylko 10 minut.
10 minut później...
Nareszcie. Wybiły dzwony oznaczające koniec mszy. Dolores uklękła jeszcze ostatni raz przed krzyżem i udała się w stronę Judas'a.
- Za 5 minut w twoim pokoju - szepnęła tylko szybko mężczyźnie na ucho, na co on popatrzył na nią pytającym wzrokiem, a katoliczka puściła mu oczko. Podbiegła do pokoju zakonnic, poprawiła makijaż i była gotowa. Udając się w stronę pokoju Judas'a myślała, czy zachować się jak drapieżna tygrysica, czy jak uwodzicielski kotek. Ostatecznie - postawiła na połączenie obu tych metod. Otwierając drzwi pokoju, na których widniał wielkimi literami napis "POKÓJ JUDASA", kobieta nie ujrzała swojego adoratora w środku, przez co bardzo się zdenerwowała. Wyszła z pomieszczenia trzaskając drzwami i pokierowała się w stronę sali kościelnej. Popychając wrota zaczęła coraz głośniej słyszeć rozmowę; zdecydowanie męską rozmowę. Oczywiście, jednym z uczestników konwersacji był nikt inny jak Judas we własnej osobie. Widząc wnerwiony wyraz twarzy zakonnicy, już wiedział co go czeka tej nocy. Była wściekła jak osa.
- Co ty sobie wyobrażasz, Judas?! - krzyknęła z irytacją i zdenerwowaniem w głosie.
- O-o co ci c-chodzi Dolores..? - próbował udawać, że nie ma pojęcia co się dzieje, lecz ewidentnie nie umiał kłamać biorąc pod uwagę jego jąkający się głos.
- DOLORES! CO CIĘ OPĘTAŁO?! - odezwał się w końcu drugi uczestnik konwersacji, Pastor Wacław.
- Przepraszam, Pastorze, ale to sprawa pomiędzy mną a Judasem - odpowiedziała wciąż wkurwionym tonem - Judas, chodź ze mną natychmiast!
- J-j-już i-idę........ - wymamrotał przerażony.
-Niech się cieszy, że buźkę ma ładną, bo pizda z niego niewyobrażalna - pomyślała Dolores o kochanku.
Wkrótce dotarli do miejsca, w którym spędzić mieli całą dzisiejszą noc...
CZYTASZ
Sprośna Zakonnica
HumorOwa książka poświęcona jest historii życia pewnej zakonnicy, która darzyła wielką sympatią gorących apostołów.