-------------------Następnego Dnia-----------------
Murcix Pov
Obudziły mnie głośne odgłosy
Wyjrzałam przez okno
.. Stali tam wysocy mężczyźni
Z bronią w ręce..Obudziłam Piotrka
M-Piotrek wstawaj!!!
P-co się dzieje?
M-Tam ktoś stoi pod naszym domem z bronią!
P-co?!
P-To nie Mikołaj?! Ale drugiego nie rozpoznaje..
M-C-Chyba weszli do środka!
P-Musimy się ukryć!
M-Poczekaj!
*Na dole*
(murcix zeszła dół)
M-Mikołaj co ty tu robisz i po co ci broń?!
Mi-Nie ważne.. Nie bój się nic ci nie zrobię. Tylko gdzie ten idiota!
M-Jaki idota Mikołaj!
Mi-Nowciax!
M-Po 1 Żaden idiota a po 2 jeśli z tąd nie wyjdziesz zadzwonię na policję!
Mi-Jeśli tylko spróbujesz Pożalujesz!
Marta Pov
Nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami...
Obudziłam się w białym pomieszczeniu..
Obok mnie siedziała Kasia
M-Kasia-? Co się stało-?
K-K-wspólnik Mikołaja postrzelił cię w plecy..
M-C-Co a Piotrkowi nic się nie stało..?
K-Nie
Mam go zawołać na salę?M-Tak!
K-Piotrek teraz ty idź do niej..
P-Marta nic ci nie jest!
M-Czesć *przytuliłam chłopaka*
M-Ałć.
P-Przepraszam zapomniałem..
Nie nic się nie stało trochę plecy mnie bolą i tyle..
A kiedy mogę z tąd wyjść?P-Już dziś! Ale będziesz musieć chodzić o kulach.. Przez 2miesiące masz uszkodzony kręgosłup
M-O-Okej
L(Lekarz) -Pani Marta Błoch?
M-Tak
L-Proszę pański wypis. Zyczę pani powrotu do zdrowia
P-Gotowa-?
M-Tak stęskniłam się za krokietem!
Miesiąc pózniej
P-Ej Mati
Ma-No co stary???
P-Bo chcę oświadczyć się
Marcie co o tym myślisz?????Ma-To twoja decyzja ale myslę że tak
P-Okej a móglbyś mi trochę pomuc wiesz w przygotowaniach itd
Ma-Jasne a Marcucha może pomuc przyjaźnia się pomoże Ci przygotować a ja zajmę się jedzeniem! I kiedy chcesz się oswiadczyć?
P-Chyba Jutro... Mam już pierścionek. Jak myślisz?
Ma-Stary dobra
Murtaa💗
Aktywny-aDo Murta💗:Hej jutro o 18 zabieram cię gdzieś
Od Murta💗:No dobra papa💗
Do Murta💗:papa
Następnego dnia
17:48P-Gotowa?
M-mhm
P-Ślicznie wyglądasz!
M-Dziękuje!
W drodze zestresowalem się trochę Marta to chyba zauwazyła...
M-Piotruś wszystko dobrze?
P-Tak tak
M- dobrze jakby coś się działo to mów
*Na miejscu*
M-Ale ślicznie!!!
P-Marta mam pytanie..
M-Tak?
P-Murcix Marto Błoch czy uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i wyjdziesz za mnie...?
M-...
P-Marta-?
M-Jasne że tak!
Hej kontynuować jeszcze tą książkę????
CZYTASZ
Czy To Napewno Miłośc?
Science FictionHistoria oparta na jednym z największym shipie Marcie Błoch i Piotrze Nowaku ⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠⚠