dodatek

612 80 41
                                    

okej, otóż z racji na to, że od kiedy napisałam tego one-shota siedzi mi w głowie obraz pewnej sytuacji, która mogłaby się później wydarzyć, to krótko wam ją tutaj przedstawię.

*ranek po weselu. Impreza odbyła się w hotelu, w którym zatrzymali się wszyscy goście. Reki, Langa, Hiromi i oczywiście nowożeńcy siedzą przy śniadaniu. Brakuje jednak Miyi.*

Miya:*przychodzi na śniadanie prawie 15 minut spóźniony, wygląda jakby nie spał całą noc. Kładzie głowę na stół, nie zważając na pytające spojrzenia kolegów*

Reki: Ej, Miya, wszystko w porządku?

Miya:*podnosi głowę ze stołu. Ma wory pod oczami jakby uciekł z Killing Stalking*

Miya: Dam wam bardzo dobrą radę.

Miya: Jeśli kiedykolwiek będziecie na jakimkolwiek weselu, nie dajcie się wcisnąć do pokoju obok nowożeńców.

Kaoru: *krztusi się herbatą*

Kojiro: *lekki szok, ale zaczyna się śmiać*

Miya: *rzuca Kojiro mordercze spojrzenie*

Miya:*odchodzi napić się czarnej jak jego dusza kawy*

Reki i Hiromi: *też zaczynają się śmiać, nie patrząc na lekkie zażenowanie Kaoru*

Langa: *siedzi i nie wie o co chodzi, bo jak wszyscy wiemy Langa jest niewinny i nie wie co to seks*



"Nie. To nie jest żart." | Matchablossom One-shotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz