Mieliście kiedyś tak że byliście w przyjaźni damsko-męskiej ponad 8 lat i czuliście że kochacie tego przyjaciela ale nie byliście pewni? lub był strach przed powiedzeniem?
Ja mam teraz..[..]
Książka będzie o dwójce przyjaciół którzy się znali od dzi...
Dziś mu powiem, napewno! Napewno *powtarzam do siebie * dobra to nie ma sensu.. Może wam coś powiem o sobie? Jestem Lena. Mam 18 lat, jestem brunetką o niebieskich oczach. Jestem dość niska. Mój przyjaciel od zawsze na mnie mówił krasnal. Mój najlepszy przyjaciel oraz moja miłość ale cii to Jaden Hossler. Jest wysokim chłopem z czarnymi i kreconymi włosami. Ma wiele tatuaży i zbudowane ciało. Jest piosenkarzem oraz modelem. Przyjaźnimy się od 8 lat. Poznałam go w parku, na placu zabaw, i tak od tamtego czasu nadal się przyjaźnimy.
*Sobota* Dzisiaj jest sobota. Pierwszy dzień wakacji. Jak co roku z moim przyjacielem je spędzamy razem. Jest aktualnie godzina 10 A ja czuła jak bym wstała o 7 rano. Wstałam i się ubrałam w krótkie spodenki i podkoszulek (poniżej macie zdjęcie) A włosy uczesałam w luźnego koka. Weszłam na dół do pokoju gdzie moja mama czekała na mnie już ze śniadaniem.
Mama(M): no w końcuwstałaś - uśmiechnęła sięmnie widząc. Ja: I tak to jestwcześnie jak dla mnie. M: jadenek byłjuż tu o godzinie 8 rano i kazałprzekazaćże o 11 będzie. ( moja mama od zawsze na niego mówiła Jadenek uroczo nie powiem żenie hah) Ja: już? To za nie długo - odpowiedziałam jedząc ostatnią kanapkę. M: idź posprzątać pokójżeby wstydu niebyło. Ja: mamo..wczoraj Sprzątałam jest czystoo! M: mam przyjść z białą rękawiczką i sprawdzić? - odpowiedziała śmiejąc się. Ja: niejużidę ogarnąć - pobiegłam do pokoju żeby go ogarnąć.
Jest już 15. Jaden jest już u mnie i mi leży na moim łóżku. Pomyślałam że teraz jest już okazja żeby mu powiedzieć..
Ja: jaden? Jaden(J): tak? Cośsięstało? *Aww martwi się uroczy jest * Ja: no bo chce ci coś powiedzieć..*W końcu wyjdzie! Zaraz mu powiem, jest już tak blisko * J: Co takiego? Ja: no..bo..ja..* I wlansie w tej chwili miałam już powiedzieć ale moja mama wbiła mówiąc że już obiad i że mamy już wchodzić..Dzieki mamoo * J: zaraz ciociu zejdziemy (mama mu pozwalażeby tak na nią mówił). J: Lena co miałaś powiedzieć? Ja: Ja...ja Cię kocham...po przyjacielsku...*Boże powiedziałam i zjebalam * J: Ja CiebieteżMała - po czym mnie mocno przytulił. J: chodź na obiad Ja: zaraz przyjdę tylko poprawięwłosy.. Chłopak poszedł jak miał A ja zostałam w pokoju i zaczęłam Ryczeć..Rozjebalam pokój z tego wszystkiego..Zaczęłam po tym pisać w moim pamiętniku. Odechciało mi się jeść. Siedziałam zapłakana na łóżku oraz pisząc pamiętnik. Niezesty ale usłyszałam pukanie do drzwi. Szybko wytarłam łzy. I wszedł on...
To co ubrałam:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Cdn. * * * * * Witam was ludzie po długiej przerwie. Witam was nową książką. Mam nadziejęże wam się spodoba. Możecie mi w kom napisać co o tej książcesądzicie! Zachęcam do głosowania, poleciania (innym) tego oraz komentowania!♡. Ps. Sorka za błędy
Miłejnocy i dozobaczenia w następnych rozdziałach ♡ Okładkę robiła : kasiag2204wymień użytkownika