Marcin odjeżdża i po jakiś 20 minutach jestem w domu, ale gdy wchodzę do środka widzę pudełko z sushi, a po chwili dostaje sms-a od Ady, że wszyscy wyjechali na nagrywki do innego miasta. Jem kolację, po czym idę się wymyć, gdy nagle dostaje smsa...
Od: Marcin ✨
Heej
Co tam u Ciebie?
Do: Marcin ✨
Hii, idę się umyć
Od: Marcin ✨
To nie przeszkadzam hah
Do: Marcin ✨
Nie przeszkadzasz 😅
Od: Marcin ✨
😏
Do: Marcin ✨
Dobra, może lepiej już pójdę haha
Odkładam telefon, po czym myję się i kładę na łóżku. Pierwszy raz od daaaaawna jestem sama w domu.
Pov Marcin
Kurva ale jestem debilem, przecież my się dopiero niedawno pogodziliśmy... pomyśli, że jestem poj3b^ny
Odkładam telefon i przykrywam się kołdrą rozmyślając o tym wszystkim co się dzieje przez ostatnie dni. Chcę do niej coś napisać, ale postanawiam, że nie napiszę. Zamykam oczy, gdy nagle mój telefon wibruje.
Od: Lexy 👀
- Hii, śpisz już?
Uśmiecham się i odpisuje
Do: Lexy 👀
- Nie hah
- Ale chyba zaraz idę, jestem zmęczony
Od: Lexy 👀
- To dobranoc!
Do: Lexy 👀
- Dobranoc!
Ponownie odkładam telefon, a po mojej głowie cały czas chodzi brunetka. Po chwili zasypiam...
***
Pov. Lexy
Przez następne dni nic się nie działo, w końcu postanowiłam, że to ja zrobię kolejny krok.
Do: Marcin ✨
Hii, chciałbyś się spotkać? 🥶
Od: Marcin ✨
No spoko, przyjedziesz do mnie?
----
Omg, omg muszę się uspokoić.
----
Do: Marcin ✨
Jasne, o której?
Od: Marcin ✨
Jak chcesz, ja dzisiaj jestem cały dzień w domu
Do: Marcin ✨
Do zobaczenia! 💕
Omgggg, wait dlaczego ja się nim tak jaram?...
Ubieram białą bluzkę i błękitne dresy po czym szybko idę do kuchni zjeść zupkę chińską, ograniam włosy i wychodzę z domu.
Do: Marcin ✨
hii, właśnie zamówiłam ubera
--
Marcin prawie natychmiast odpisuje:
--
Od: Marcin ✨
do zobaczenia 🌞
Uber po chwili przyjeżdża, wsiadam i po dwudziestu minutach jestem u Marcina. Sama nie wiem czemu, ale strasznie się stresuję. Wjeżdżam windą i pukam do drzwi. Marcin prawie od razu otwiera
L- hii- przytulam go na przywitanie co w sumie wychodzi trochę niezręcznie, ale mogło wyjść gorzej
M- hejj
L- ale ładne mieszkaniee
M- dzięki, możemy zrobić house tour haha
L- no spoko
Zdejmuję buty i Marcin zaczyna oprowadzać mnie po mieszkaniu.
L- damnn ale śliczny dom
M- dziękii
Nagle do domu wchodzi jakaś dziewczyna, a ja nerwowo spoglądam na Marcina
?- Ooo, hej
M- Ummmm
M- Siema, Lexy- to jest Ula, moja współlokatorka
L- Hii- mówię i ją przytulam 🥶
U- Spoko, nie będę wam przeszkadzać, zaraz idę hah
L- Nie no, przecież to twoje mieszkanie
U- Haha nie ma sprawy, róbcie co chcecie- ja wracam za jakieś półtorej godziny.
Ula chwyta butelkę z wodą i torebkę po czym mówi:
- do zobaczenia
i wychodzi.
L- mieszkasz z kimś jeszcze?
M- tak, z Pawłem, ten z kanału "dla pieniędzy" i Kuba
L- A Ul...
M- A no właśnie, to dziewczyna Pawła
Oboje się uśmiechamy i Marcin pokazuje mi dalej mieszkanie, wchodzimy do jego pokoju i widzę...
Hiii!
Co tam u was? Jak było na egzaminach?
W końcu wzięłam się za napisaniee, mam nadzieję że podoba wam się!
CZYTASZ
Po każdej burzy wychodzi słońce - Lexy i Marcin
FanficHej! Jest to książka o Lexy i Marcinie. Nie chcę nic zdradzać, miłego czytania! ❤️