2 tygodnie później
Przez te dwa tygodnie dalej pisałam z F. Nasza przyjaźń była coraz głębsza. Dowiedziałam się, że ma 17 lat, czyli jest w moim wieku. Ale dalej nie wiedziałam jak ma na imie albo gdzie mieszka i to było już trochę uciążliwe. Fakt, na początku ta anonimowość była fajna lecz już mnie zaczęła męczyć.
•
Była już godzina 2 w nocy a ja pisałam z F. W końcu temat zszedł na imprezy, domówki, bale i tym podobne.
M 💞:
W ogóle w mojej szkole jest organizowane takie gówno jak Snow Ball i za chuja nie mam z kim iśćF 🙈:
U mnie właśnie tez jest ten Snow BallF 🙈:
Myślałem, ze pójdę z Roxie ale sprawy się skomplikowałyM 💞:
A kiedy jest u ciebie ten bal?F 🙈:
1 grudniaM: O CHOLERA - krzyknęłam bardzo głośno aż obudziłam mame
K: Millie!! Czemu się drzesz? Jest 2 w nocy! - o chuj obudziłam Kelly
M: Przepraszam!
K: Idz spać
M: Dobrze już idę - wróciłam wzrokiem do telefonuM 💞:
O chuj u mnie tezM 💞:
Myślisz, że to możliwe..F 🙈:
CHODZIMY DO TEJ SAMEJ SZKOŁY!!M 💞:
Nie podniecaj się takM 💞:
Może to tylko zbieg okolicznościF 🙈:
Napewno nieF 🙈:
Middle School w Hawkins? Stan Indiana?M: O JAPIERDOLE - znowu krzyknęłam ale tym razem mama przyszła do mojego pokoju
K: Jakim językiem ty się wyrażasz? I dlaczego do cholery nie śpisz?
M: Przepraszam..
K: To twoja ostatnia szansa, jeszcze raz cię usłyszę i zabieram ci telefon
M: Dobrze.. - wyszła z pokojuM 💞:
O kurwaF 🙈:
CZYLI TAKF 🙈:
OMGSGSHGSF 🙈:
MOŻLIWE ZE SIĘ ZNAMYM 💞:
JapierdoleF 🙈:
Mnie? 😏M 💞:
SpierdalajM 💞:
Jestem teraz w ciężkim szokuF 🙈:
Uwierz piękna, ze ja tezF 🙈:
A więc mam do ciebie teraz pytanieF 🙈:
Spotkajmy się w realu pięknaM 💞:
A to nie trochę za szybko?F 🙈:
W sumie masz racjeF 🙈:
Trzeba się ujawnić w lepszym styluF 🙈:
A więc piękna MF 🙈:
Uczynisz mi ten zaszczyt i pójdziesz ze mną na Snow Ball?M 💞:
I tak nie mam z kim iść więc spokoM 💞:
I wreszcie poznam mojego przyjaciela 🙈F 🙈:
A ja poznam dziewczynę w której się zakochałem..
*Nie wysłano*F 🙈:
Teraz zostały nam 2 tygodnie na zgadywanie naszych tożsamościM 💞:
TiaaaM 💞:
PowodzeniaF 🙈:
Powodzenia piękna 💞•
S: NIE PIERDOL - wypluła napój który piła
M: Pojebało cię? Nie pluj na mnie!
S: Sorry ale mój mózg nie może przetworzyć tych informacji. Czyli ten twój anonimowy przyjaciel chodzi z nami do szkoły?
M: Wychodzi na to, że tak
S: Który to jest? - zaczęła się rozglądać
M: Nie wiem
S: Jak to kurwa nie wiesz?
M: Jeszcze się nie ujawniliśmy
S: Japierdole dowiedzieliście się, ze chodzicie razem do szkoły i nie ujawniliście się jeszcze? Pojebani jacyś jesteście
M: Chcemy na Snow Ballu
S: Czyli jednak idziesz z nim?
M: Tak, zaprosił mnie. Fajna okazja na ujawnienie tożsamości
S: Dobra, dawaj telefon
M: Po chuja
S: Musimy przeanalizować wszystkie wiadomości żeby dowiedzieć się kim jest - wyjęła kartkę i długopis
M: Wole mieć niespodziankę na Snow Ballu
S: Dobra jak chcesz
M: Ale jego imie zaczyna się na F. Możemy zawęzić grono
S: A więc tak. Jest ten Fineasz z 1b - zapisała go na liście
M: On ma 17 lat więc raczej chodzi do 2 klasy
S: Okej to już większa podpowiedz. Jest Felix, Fabian, Frank, Fergus, Fredric - wykreśliła Fineasza i zaczęła pisać od nowa
M: Jezu oby to nie był Fabian oby to nie był Fabian. Nienawidzę debila
S: No i jest jeszcze Finn - dopisała go do listy
M: Możesz już go wykreślić. To napewno nie Wolfhard
S: Zawsze jest jakiś cień szansy. Dobra a więc jak myślisz, kto z tej listy jest twoim tajemniczym F
M: Chciałabym żeby to był Finn ale to tylko marzenia. Myśle, ze to Felix albo Frank - wtedy zadzwonił dzwonek
S: Dobra dokończymy nasze zgadywanie na następnej przerwie. A teraz chodź bo facetka od matmy nas zabije jak się znowu spóźnimy
CZYTASZ
Anonymous ~ Fillie
FanficOna jest w nim zakochana lecz on tego nie zauważa. Gdy Millie dostaje tajemnicza wiadomość role się odwracają