S: 9 dni!! M: Jezu ty tez? - przewróciłam oczami S: Ale co ja tez? M: Bo F tez robi te odliczanie i codziennie mi wysyła ile dni zostało jakbym kurwa nie wiedziała S: Widać, ze nie może się doczekać. Zakochał się M: Jesteśmy tylko przyjaciółmi S: Ile razy ja już to słyszałam. tO tYlKo PrZyJaŹń a potem wychodziły związki M: A co jeśli mu się nie spodobam? Pewnie myśli, ze ja jestem jakąś miss piękności. Ja się sobie podobam i nie mam zbyt kompleksów ale on sobie mnie wyobraża pewnie kompletnie inaczej S: Jeśli naprawdę cię lubi to nie za wygląd tylko za charakter. A po za tym jesteś piękna więc nie masz się o co martwić M: Dziękuje Sads. Zawsze umiesz poprawić mi humor - lekko się zaśmiałam
S: W ogóle muszę ci się pochwalić M: Już się boje S: Caleb zaprosił mnie na Snow Ball! M: O mój boże! Ale się ciesze! Widać z kilometra, ze jesteś w nim zakochana a on w tobie S: Nie jestem w nim zakochana - skrzywiła się M: Sadie.. To widać S: Ehh no dobra.. M: O jezu Sadie Sink wreszcie po roku przyznała się, ze kocha Caleba McLaughlina! S: Zamknij ryj - wzięła rękę na moje usta żebym już nic nie mówiła
S: Jutro idziemy na zakupy. Musimy kupić sobie jakieś sukienki na Snow Ball żeby Caleb i twój F oszaleli - zaśmiała się M: Jestem za - tez się zaśmiałam
•
S: Myślisz, ze ta sukienka mi pasuje? - pokazała mi obcisła czerwona sukienkę M: Trochę się zlewa z twoimi włosami. Może poszukaj jakiejś innej S: W sumie masz racje.. A ta! - teraz pokazała mi czarna z lekko rozkloszowanym dołem M: No w sumie spoko ale coś mi w niej nie pasuje.. - odłożyła sukienkę i znowu zaczęła przegrzebywać wieszaki
S: Znalazłam dla ciebie idealną sukienkę!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
M: Ej no w sumie ładna S: Będziesz w niej wyglądać jak księżniczka! Zapierdalaj do przymierzalni się przebrać! - popchnęła mnie w stronę przebieralni
•
M: I jak? - powiedziałam odsłaniając zasłony przebieralni S: I ty się mnie jeszcze pytasz? WYGLĄDASZ BOSKO!! F oszaleje jak cię zobaczy. Leć do kasy zapłacić!
•
Kiedy płaciłam podbiegła do mnie ruda z piękna białą sukienką
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
S: Myślisz, ze ta będzie git? M: Jest cudowna! Bierz ją od razu - położyła sukienkę koło mojej S: Przyjaciółka zapłaci za obje M: A co ja mam w chuj hajsu żeby za ciebie płacić? S: Oddam ci przecież
•
Kiedy wychodziłyśmy z sklepu razem z naszymi nowymi sukienkami zobaczyłyśmy Caleba i Finna
S: Hej Caleb! - krzyknęła w stronę chłopaków którzy się odwrócili C: O cześć - podeszli do nas F: Siema M: Hej S: Co wy tu robicie? C: Przyszliśmy se kupić jakieś ciuchy na Snow Ball S: O to Finn idzie na Snow Ball? Myślałam, ze skoro zerwałeś z Roxie to nie pójdziesz F: No widzisz jednak idę S: Podzielisz się z nami informacja kto jest tą ,,szczęściara" - zrobiła gest rękami F: Haha bardzo śmieszne Sink. Ale dowiecie się dopiero na balu M: No we nie bądź taki i powiedz F: Wszystko w swoim czasie. A właśnie, a ty z kim idziesz Brown? M: A to moja słodka tajemnica. Dowiesz się dopiero na balu Wolfhard - sparodiowałam chłopaka a on przekręcił oczami S: Dobra chłopaki my już idziemy. Miałyśmy jeszcze obgadać jedną rzecz C: Spoko my tez mieliśmy się już zwijać S: To do jutra w szkole
