Po niesamowitej nocy z Draco wstałem z wielkim bólem w tylnej części ciała. A no tak to była szalona noc. Gdy już ruszyłem się poszedłem od razu do łazienki, żeby się ogarnąć. Zajęło mi to długo szukałem różnych maści żeby ból był mniej doskwierający. Ale moje poszukiwania zakończyły się z nie powodzeniem. Wcale się nie zdziwiłem bo kto normalny w moim wieku trzyma leki i maści na ból dupy. No cóż zapowiada się bardzo ciężki dzień.
Po skończonych poszukiwaniach wróciłem powoli do pokoju. Blondyn już wstał i przyszedł do mnie i mnie przytulił.
-Boli?
-I to w chuj mocno.- tu się zaśmiałem.
-Przynieść ci jakąś maść czy leki na bóle dupy?
-Tak! A i Draco nie wiem czy dam radę iść dzisiaj na lekcje.
-Rozumiem cię spokojnie, ja na nich będę więc zrobię dla ciebie notatki
-Jezu dziękuję!-całkowicie zapominając o bólu, zawiesiłem się na karku blondyna czego po chwili strasznie żałowałem-Boże... Jak boli.
-Mogłeś nie skakać-dał mi buziaka w czoło-Dobra idę się wyszykować i idziemy na śniadanie do wielkiej sali.
-Jak tam dojdę to ok.-po tym jak to powiedziałem zaczęliśmy się głośno śmiać.Po nie długim czasie Draco ubrał się ułożył włosy i powędrowaliśmy na wielką sale. Starałem się iść normalnie ale wogule mi to nie wychodziło. Więc mój chłopak wziął mnie na ręce w stylu panny młodej i tak weszliśmy do Wielkiej sali. Od razu usiedliśmy przy stole slytherinu, nie zważając na żadne zaczepki uczniów oraz ich raz zabijające raz pokazujące wsparcie spojrzenia. Ja postanowiłem zostać u Blondyna na kolanach.
-O widzę że Potter się dogadał z naszym Draconem-odparła żartobliwym głosem Pansy
-Zgadzam się z nią w 100%-powiedział Blasy
-Tak dokładnie dogadaliśmy się i to bardzo dobrze-powiedział Draco
-Tak, dokładnie tak się dogadaliśmy że mnie dupa boli-gdy to powiedziałem pensy wypluła na Blasa sok dyniowy który miała w buzi, Blase za to spadł z ławki i wił się ze śmiechu na podłodze. Po chwili dotarło do mnie co powiedziałem spaliłem buraka ze wstydu a Draco śmiał się ze swoimi przyjaciółmi i całym domem węża.Po śniadaniu udaliśmy się całą paczką czyli Pansy, Blasem, Draco i ma do pokoju życzeń gdyż Dyrektor oznajmił że odwołuje nam dzisiejsze lekcje ze względu na... W sumie nie do końca wiem po co ale się cieszyłem.
Po drodze dołączyli do nas jeszcze Seamus, Dream którzy też byli razem od jakiegoś miesiąca, Ginny bo uznałem że nie mam za co się gniewać za to co zrobił Ron, Luna i Nevil.
Ku mojemu zdumieniu spotkaliśmy Hermoine chciała ze mną pogadać, zgodziłem się i zostałem z nią chwilę. Z naszej rozmowy wynikało że ona nie przyjaźniła się ze mną dlatego bo dostawała pieniądze. W sumie to jej wybaczyłem i zaproponowałem żeby udała się ze mną do pokoju życzeń.W pokoju wszyscy bawili się w najlepsze. Dowiedzieliśmy się że Hermoiona chodzi z Pens, Ginny z Luną i Nevil z Zambim. Byłem zadowolony ze szczęścia przyjaciół. W końcu sam posiadałem największy prezent od życia czyli Draco. Dokładnie tego idiotycznego, debilnego i arystokratycznego dupka. Wszystko w tym roku się zmieniło, ale na dobre.
Po zakończonej imprezie wszyscy oprócz Draco, Luny i Hermiony byli nawaleni. Więc osoby trzeźwe odprowadziły wszystkich nawalonych do swoich dormitorium. Na szczęście ja się przygotowałem i w kieszeni miałem eliksir wytrzeźwiający i go wypiłem. Więc byłem całkiem trzeźwy. Po tym wszystkim całkowicie zapomniałem o moim bólu więc jestem bardzo zadowolony.
Po odprowadzeniu wszystkich razem z Blondynem pokierowaliśmy się na błonie. I zrobiliśmy sobie romantyczny spacer w świetle zachodzącego słońca.
************************************
Witam wszystkich właśnie pojawił się jeden z dłuższych rozdziałów, mam nadzieję że przpadł wam do gustu
✨Pozdrowionka✨
Wasza autorka.************************************
![](https://img.wattpad.com/cover/265782055-288-k366881.jpg)
CZYTASZ
♡︎You Changed My Life♡︎ {Drarry}
Romance❤️💚Krótka historia miłosna pewnego gryfona i ślizgonka. Czy dzięki zamieszkaniu razem w dormitorium chłopcy wyznaja sobie uczucia? Czy Harry przejdzie na stronę śmierciożercow? Czy uratuje Draco czy może będzie odwrotnie? Dowiecie się wszystkiego c...