Bakugo zostaje znowu porwany.
Porywacz, krzyczący z dachu wieżowca: Ruszcie się o minimetr a go zastrzelę!
Aizawa, krzycząc: Nie zabijaj go!
Porywacz: Ha! Nie będziesz mi mówił co mam-
Aizawa: Nie do ciebie mówię, debilu! Bakugo, nie waż mi się go zabijać!
Porywacz: C-co?