Rozdział napisany przez Ruski_Chleb
Pewnego chujowego dnia Garosław postanowił zjeść sobie telegrzanke. Jednak gdy otworzył szafke znalazł tylko pająka z cygarem w ręku.
-PIMPUŚ TY NAJEBANY DACHOWCU GDZIE MOJE TELEGRZANKI?!
Kankuro przylazł trzymając w rękach gazetke lidla-Co się drzesz? I jakie kurwa telegrzanki
- Jako fan teletubisiów moge jeść tylko telegrznaki. PIMUŚ CO TY MASZ W RĘKACH?
-Gazetke
-Ale czemu lidla
-A co?
- Tylko biedra!- mówiąc to załozył na ryj reklamówke owego ekskluzywnego sklepu i wskoczył na stół.Wtedy przez okno wbił czterouszny chomiczek zwany potocznie "Temari". Oczywiście przy tym spektakularnym wejściu nie obyło się bez rozjebania stołu na którym Garosław zaczał odprawiać szamaśnie obrzędy.
-Braciaki lecimy do lidla, bo skńczyły mi się grzyby.
-Was do reszty pojebało?! Ja wam dam lidla wy lidlowce jebane! Idziemy do biedry!Jak Garosław postanowił tak się stało. Rodzeństwo wybrało się do biedry. Od sklepem spotkali jednak żula.
-O toż to Żulsuke z klanu wora ma śmieci. Jest znany z niezwykłych oczu zwanych Alkoganem. Dzieki nim mogą oni kopiować wszystkie smaki piwa jakie zobaczą- krzyknął zachwycowy Garnek- Mogę prosić o autograf?
-Wypierdalaj ja tu wódy szukam- powiedział wyraźnie nachlany Żulsuke po czym jebnął Garosława w łeb butelką po picolo.
Biedny piasekmen nie był przygowany na taki wybuch złości ze strony słynnego żula spod biedry. Stracił równowage i wywalił się na swoiom sąsiadkie starszą panią z parteru zmierzającą spokojnie do lidla.
Wtedy zaczeło się piekło. Babcia zaczeła się klonować i walić biednego Garosława krzyżem.- Toż to obraza dla boga. Taki wymalowany chodzić i jeszcze do biedry!
- BIEDRA NAJLEPSZA- krzyknął Garuś wyrywając Żulsuke soczek w kartonie i rzucił nim w jednego z klonów babuszki.
-Co mi kradniesz soczek debilu.
- W dupe se wsadz soczek ja tu walcze o honor biedronkiPo dostaniu soczkiem pomarańczowym klony zaczeły się mutować w dziesiecio metrowe słuby z dumnym napisem "lidl"
-Japierole to inwazja lidlowców jest!- krzyknął Garosław po czym zemdlał
-To pójde pod lidl bo tu zbyt duże zamieszanie- krzyknał Żulsuke oddalając się w kierunku największego wroga Grarusia...
---------------------------
W mediach mem mojego autorstwa do historii
Mam nadzieje,że się podoba😖
CZYTASZ
🔥Garosław i spółka🔥
Humor⚠️Czytasz na własną odpowiedzialność⚠️ 🗿Grozi wyjebaniem mózgu w powietrze🗿 🥚Zbiór debilnych opowiadań o przygodach Garusia🥚