*następny dzień*
pov.Bakugou
Obudziłem się bo poczułem jak ktoś szturcha mnie w ramię. Był to Deku.
-Obudziłeś się już? Stoję tak nad tobą już 10 minut.
-Ugh...tak.
-To dobrze. Posłuchaj mnie...Mam do ciebie sprawę.
-Co?Jaką?
-Nie wiem czy mogę ci ufać, ale słuchaj uważnie i odwracaj ode mnie uwagi.
Usiadłem na łóżko naprzeciwko deku i patrzyłem się w jego zie- znaczy teraz już czerwone ozy bo miał na sobie soczewki
-Liga potrzebuje szpiega. mam nadzieję, że nie przyzwyczaiłeś się do nowych kolegów i koleżanek, ponieważ może się im coś stać.
-Co zmierzasz zro-
deku przerwał mi i położył mi swój paec na moich ustach
-Csiii...Nie przerywaj mi. mam zamiar zorganizować napad na U.A. Opracowanie idealnego planu nie zajmuje krótko więc mam nadzieję, że nie wygadasz się przez te 2 miesiące. Jeśli powiesz coś komuś o moim planie nie dożyjesz końca tego dnia. Swojej klasie powiedziałeś, że byłeś chory dlatego nie było cie wczoraj szkole. Rozumiemy się?
-Tak
-W takim razie szykuj się do szkoły. Przeszukaliśmy twoją torbę. Wyjęliśmy z niej kilka rzezy, stoi pod drzwiami. W telefonie masz zapiany numer do jednego z członków ligi. masz do niego pisać jeśli coś się wydarzy.
Pokiwałem głową na znak, że wszystko zrozumiałem i wstałem z łóżka i wziąłem swoją torbę. Deku czkał na mnie pod drzwiami i podwiózł mnie do szkoły swoim autem.
Nie pożegnałem się z Deku ani nie przywitałem się z nikim. gdy weszłem do klasy tylko podeszłem do Aizawy i powiedziałem mu co było powodem ojej wczorajszej nieobecności.
-Dobrze. Siadaj na swoje miejsce.
Usiadłem do swojej ławki i od razu przyczepił się do mnie gównowłosy
-Czemu wczoraj nie było cie w szkole?
-Byłem chory
-Teraz czujesz się lepiej?
-Tak
-Super. chcesz przyjść do mnie po szkole?
-Nie
-Awww czemu?
-bo nie mogę. jestem zajęty
-wy dwaj! ciszej!
przerwał nam Aizawa i oboje się uciszyliśmy
* time skip po lekcjach*
pov.Kirishima
Bakugou wydawał mi się jakiś dziwny. Po lekcjach Katsuki dostał od kogo wiadomość i od razu musiał gdzieś pójść. trochę się o niego martwiłem więc postanowiłem go śledzić. Zdzwonił do swojej matki i powiedział, że idzie do kolegi na noc , a potem wsiadł do jakiegoś auta i odjechał. Nigdy nie widziałem żeby Bakubro jeździł z kimś takim autem. weszłem na snapchata i na snapmapie namierzyłem katsukiego. Był w dzielnicy, o której matki uczą swoich dzieci od małego żeby omijały tą okolicę. Zapytam się go oto jutro. Na razie powiem o tym Denkiemu i Sero. Może oni coś wiedzą.
CZYTASZ
ZEMSTA//Katsuki Bakugou x Villain!Deku
FanfictionJeśli macie jakieś pytania dotyczące tej książki to proszę zadawać je na mojej tablicy gdzie będą też się znajdowały informacje o tej książce okładka i postacie nie należą do mnie art by: @A_LO_sang (nie wiem czy a Twitterze czy na innym portalu) po...