rozdział 1

339 12 39
                                    


Bakugou pov


Obudziłem się o 6 rano, bo musiałem iść do tej pierzonej szkoły. Wstałem i zszedłem na doł, zeby zjeść sniadanie i póść do szkoły. Gdy zjadłem juz śniadanie powiedziałem do matki

-zawieziesz mnie do szkoły

-nie

-czemu?

-bo auto sie zepsuło

-aha

Wstałem i wyszedłem z domu, żeby pójść do szkoły. Pomyślałem o pewnym zielonowłosym chłopaku, który zaginał parę miesięcy temu...Czemu o nim myślę? Może to dla tego, że czuję się trochę za to winny. gdy okazało się, że Deku nie ma i nie będzie miał daru znęcałem się nad nim każdego dnia od podstawówki. W gimnazjum mówił, że chcę pójść do U.A.....za co dostał ode mnie w jego głupią mordę. Teraz pewno ten gnój płakałby w swoim pokoju, bo nie dostał się do U.A.

Nagle poczułem jak coś szarpnęło mnie za rękaw do jakiegoś srebrnego vana. Próbowałem się wyrywać, ale porywacz związał mnie bardzo mocno.

-puszczaj mnie!!!

-Nie!!!Należy ci się za to wszystko co mi zrobiłeś: dałeś mi kosza jeszcze za czasów podstawówki, biłeś mnie, byłeś powodem moich myśli samobójczych!!!

-D-deku...??

Mój porywacz ściągnął kominiarkę. Był to...Deku! Wyglądał trochę inaczej niż przed jego zaginięciem. Jego włosy były zaczesane na bok, miał rozmazany eyeliner pod oczami, był ubrany w czarny garnitur, na którym można było zobaczyć ślady krwi.

-Co się z tobą stało?

-Teraz się martwisz? Teraz należę do ligi złoczyńców i nie potrzebuję żadnego All Mighta innych bohaterów i ciebie.

-Po co mnie porwałeś?!?

-będę cię torturował- w tym samy momencie gdy Deku wypowiedział te słowa van zatrzymał się. najwidoczniej byliśmy już na miejscu.

Deku sprowadził mnie do jakiejś ciemnej piwnicy...


~~~~~~~~~~~

Hej^^ Jak wam się podoba pierwszy rozdział jutro dodam jeszcze 2 inne

ZEMSTA//Katsuki Bakugou x Villain!DekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz