rozdział 5

112 4 5
                                    


pov.Bakugou

Kirishima od zawsze mnie wkurwiał, ale teraz zrobiło mi się trochę przykro gdy musiałem go ignorować i gdy pomyślałem, że Deku napadnie na U.A. za 2 miesiące i nie wszyscy mogą z tego wyjść żywi. Teraz jechałem z jakimś typem tym samym czarnym autem, którym Deku zawoził mnie dzisiaj do szkoły. Gdy już byliśmy na miejscu typ odprowadził mnie do mojego pokoju w piwnicy gdzie czekał już Deku. Gdy typ zostawił nas samych Deku podszedł do drzwi i zamknął je na klucz po czym zaczął mnie przepytywać. 

-rozmawiałeś dzisiaj z kimś?

-zamieniłem tylko kilka słów z jedną osobą.

-o czym rozmawialiście?

-o tym dlaczego nie było mnie wczoraj w szkole.

-powiedziałeś mu albo jej , że byłeś chory?

-tak.

-opowiedz mi coś o U.A.

powiedział Deku i zaczełem opowiadać. Chłopak chyba nadal jara się takimi rzeczami jak bohaterowie bo wpatrywał się i wydawało się, że nawet nie mrugał. 

-czyli U.A. nie jest przez nikogo strzeżone?

-nie. jest tylko brama i bohaterowie w tym all might.

-All might? To dobrze. Jeśli nam się uda możemy przy okazji go zabić. Teraz dam ci nagrodę, a potem wrócisz do swojego domu.

ZEMSTA//Katsuki Bakugou x Villain!DekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz