Finn-bo ja cie... Chciałem spytać czy nie zechciałbyś u mnie nocować
Alyssa- okejPoszłam od razu do Finn'a. Nie poszłam po piżamę specjalnie. Chciałam żeby Finn mi coś dał swojego. Na szczęście miałam telefon więc nie musiałam po niego iść.
Alyssa-a Twoi rodzice się zgodzą?
Finn-pewnie tak. Myślą że jesteś moją dziewczynąZaśmiałam się. Finn też.
Nick- hej Alyssa
Alyssa-cześć
Finn-ze mną się nie przywitasz?
Nick- nie
Finn-okej
Nick- idź powiedzieć rodzicom że kogoś przyprowadziłeś
Finn-idęFinn poinformował o mnie swoim rodzicom i poszliśmy na górę.
Finn- chesz jeszcze w coś pograć? Bo jeżeli tak to śmiało włączaj co chcesz. Ja idę się myć... Chyba że chcesz pierwsza
Alyssa-mogę druga
Finn-okej to zaraz będęZostałam sama w pokoju. Dostałam powiadomienie od Noego.(będę pisać tak bo idk jak się piszę jego imię 😂)
Noah
-hej🥰Alyssa
-hejNoah
-możesz rozmawiać?Alyssa
-nie za bardzoNoah
-czemu 🙁Alyssa
-jestem u Finn'aNoah
-A no ok. Nie pytam co ty tam robisz
-pa nie będę przeszkadzasz wam.Alyssa
- kropka nienawiści?zazdrosny jesteś? Tylko u niego śpię-Noah... Nie obrażaj się
-jutro się spotkamy?-Noah proszę...
-Dobra to paZepsuł mi humor... Zazdrosny jest i to bardzo skoro aż tak go to wkurza ale nic nie poradzę. Przyszedł Finn.
Finn-to teraz ty... Coś się stało?
Alyssa-Noah chciał zadzwonić ale napisałam mu że jestem i ciebie i się wkurzył
Finn-ehhh... Ja go nie rozumiem czasem. Idziesz się myć?
Alyssa-no
Finn-dać Ci coś... Bo nie wzięłaś piżamy
Alyssa-Yhym
Finn-to poczekaj... Proszę
Alyssa-dziękiUśmiechnęłam się.
Odwzajemnił. Poszłam do łazienki. Umyłam się, Przebrałam. To było o 2 albo nawet 3 rozmiary za duże. Wyszłam. Finn leżał na łóżku patrząc w sufit. Najwidoczniej się nudził.Alyssa-nudzisz się?
Finn-co? A... Nie. Chcesz coś zjeść?
Alyssa-mogłabym
Finn-to choć zrobię Ci coś
Alyssa-Uuuu umiesz?
Finn-zależy... Co byś zjadła
Alyssa-żebyś się nie męczył... Zwykłe kanapki
Finn-okej... Z czym. Mam nutelle jak chcesz
Alyssa-to w takim razie z nutellą
Finn- to poczekaj minutkęPoczekałam i dostałam kanapki.
Alyssa-dzięki kucharzu
Finn-nie jestem kucharzem ale skoro tak sądzisz
Alyssa-hahahZjadłam. Odniosłam talerz do zlewu i poszłam z finn'em do pokoju.
Finn-coś jeszcze chcesz robić?
Alyssa-iść spać. Jestem zmęczona tym "świętowaniem".
Finn- zaprowadzić cie?
Alyssa-gdzie?
Finn-do pokoju, w którym miałaś spać
Alyssa- Aaaaa.... No tak
Finn-chyba że chcesz spać ze mną
Alyssa-pokaż mi ten pokój
Finn-okej