⛸️YURI ON ICEEEEEEEEE⛸️

461 25 24
                                    

(Dzisiaj jakimś cudem mam wenę do pisania więc dzisiaj powinny pojawić się 2 rozdziały. Mam nadzieję że się nie obrazicie ze rozdziały pojawiają się tak żadko. Możecie napisać co mam pisać bo kompletnie nie mam pomysłu. Dobra ja już nie przedłużam zapraszam do czytania)

Pov. JerzyNieZnaleziony

Film się skończył a ja nadal nie wypuszczałem Cleya z uścisku. Leżeliśmy tak jeszcze z godzinę ale pewien blondyn musiał wszystko zepsuć.

-Hej Gogy wypuść mnie bo chce mi się siku. D

-To se pampersa załóż. G

-Ale nie mam! D

-To idź kup. G

-Widać że ci dobrze mózg pracuje geniuszu. D

-nie wiem o co ci chodzi. G

(jak by ktoś ty był taki mądry jak Jerzy to chodzi o to że pójście po pieluchy zajmie więcej czasu niż siku poza tym Glina nie założy pieluchy)

            -Time skip zasnęli-

(tak tak Dream poszedł siku)

Obudziłem się koło 15:30 i nie wiedziałem co robić a wiedziałem że Cley nie bedzie miał pomysłu.

Pov. Dream

Obudziłem się a mojego Gogiego już nie było. Pewnie poszedł spać do pokoju albo robić streama w końcu to robi na codzień.

Poszedłem do pokoju bruneta i był tam, nie myliłem się bo nagrywał streama. Cicho wyszlem i sam też poszedłem nagrywać streama.

  -time skip znowu postreamie-

-Bay! D
-Baiiiiiiiiii! G

Pożegnaliśmy się z chatem i wyszliśmy z pokoju. Wpadłem na genialny pomysł! W mojej okolicy jest lodowisko. Hehehe pobawimy się w Yuri on Ice. Kurwa przecież ja nie umiem jeździć. No trudno Gogy mnie nauczy.

-Hej Gorgie mam pomysł. D

-jaki? G

-W mojej okolicy jest lodowisko... Co Ty na to żebyś był moim Victorem?

(ten rozdział jest bardziej do zrozumienia dla fanów anime. Jak coś to jest takie anime ,,Yuri On Ice'' i tam Yuriego uczy Victor a po samej nazwie wskazujęle że chodzi o lodowisko. Chyba znowu będę spać na lekcji bo śpiąca jestem jak coś u mnie jest 8:45)

- znowu time skip na lodowisku-

-Georgieeeeeeee. D

-czegoooooo. G

-Bo ja jeździć nie umiem. D

-To cię nauczę. G

-Okej. D

Weszliśmy na lodowisko i prawie upadłem na szczęście złapałem się ściany.

(na ścianie były takie jakby parapety bo tam były szyby idk jak to nazwać XD dobra pipul idę spać)

(oke oke spałam 1h idę już pisać)

-Umiesz jeździć na rolkach? G

-Tak. D

-No to kurwa jedziesz! Ja nie mam co tłumaczyć! G

Złapałem za rękę Georga i mnie prowadził po lodzie.

-time skip kilka minut później

Mniej więcej załapałem o co chodzi jednak nie tak dobrze żeby jeździć samemu.

-Ty nie musisz myśleć żeby się nie wywrócić ty musisz to wiedzieć! G

Przyjąłem to do głowy ale to zdanie nie miało sensu!

-To teraz sam wiem że dasz radę. G

Puściłem rękę bruneta i jechałem sam.

-Brawo! Nauczyłeś się! G

Pojechałem 1 kułko sam jednak trzymając rękę Georgiego było lepiej. Fajnie czuć jego ciepło na swojej ręce.

Dogoniłem go i splotłem nasze palce. Georgowi zrobił się mały rumieniec a ja uśmiechnąłem się w jego stronę.

Jeździliśmy tak jeszcze puł godziny i byliśmy zmęczeni jednak żaden z nas nie chciał tego pokazać. W końcu mi zakręciło się w głowie i poleciałem na lód a że Gogy jeździł ze mną za rękę to poleciał ze mną.

Ja upadłem na tyłem i podparł em się rękami że tak jakby leżałem a George leciał prosto na mnie. Nasze tważe były bardzo blisko siebie i momentalnie tasze tważe dzieliły milimetry. Nagle ktoś popchnął Georga że ręce mu się odsunęły
(był tak że jego ręce były pomiędzy szyją Gliny)

I...

<><><><><><<><><><><><><><>

HAHA NIE DLA PSAAAAAA.

dziś 660 słów.
Co się stało dowiecie się w następnym rozdziale który będzie jakiś o 1 w nocy. Wiem jestem zła 😌. Tak wogóle jak jecie płatki z mlekiem to pamiętajcie żeby nie nalać za dużo mleka bo będzie wam niedobrze tak na przykład dzisiaj było (°_°). sorry ze rozdział nie jest zbyd długi ale mam lekcje a nie za bardzo wiem co pisać. Pewnie czytacie to w nocy więc idźcie spać. Miłego dnia/SPANIA





kocham cię. Dreamnotfound polskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz