Mineło chyba z 4 lata to właśnie 4 lata bez Emmy ja i Norman bardzo za nią tęsknimy napewno reszta dzieciaków też za nią tęsknibez niej trudno było się przebudzić rano brakowało Emmy witającej się z nami ale nie mamy czasu na wspomnienia o niej jedynie w nocy
unikamy rozmów o Emmie bo odrazu Norman zaczyna być smutny wiem co on myśli zwierzył mi się z uczuć które kierował w kierunku Emmy on ją kochał bardzo kochał po jej odejściu gada sam do siebie ale mówi jak by mówił do niej co noc słysze tylko te słowa w kółko i kółko "Emmo wiem że już cię nie zobaczę ale jeśli mnie słyszysz to wiedz że kocham cię"
On sobie z tym nie radzi widzę to.... To go niszczy oby Emma słyszała Normana i by z nami była jako jej dusza
-Norman dziś idziemy do tego miasta nie daleko ja i Anna widzieliśmy tam demony więc prawdopodobnie nie ma tam ani jednego człowieka a my idziemy tylko nazbierać pożywienia
-ta może teraz chodźmy
-teraz?
-tak czym szybciej tym lepiej
-okejAle mu się śpieszy ale to nie moja sprawa może chce z kimś porozmawiać...może ma lepsze zajęcia kurwa co ja gadam to oczywiste że na słowa "on chce z kimś porozmawiać" myśli o Emmie ale równie dobrze mógł by gadać z Anną, Gilda, Donem lub resztą ale to nie mój interes
-Norman, Ray możemy iść z wami ?
-ej dzieciaki to nie bezpieczne
-tak wiemy ale chociaż jedno z nas lub dwoje
-em co ty na to Ray?
-no cóż to nie jest dobry pomyśl ale no okej
-JEJ!
-ale trzymajcie się nas i się nas słuchajcie macie być ostrożni
-tak takJesteśmy tu tak długo szukając praktycznie wszystkiego
Coś co nadaje się do jedzenia dla nas
W końcu wpadłem na kogoś
-Uhh! PrzepraszamTen głos jest...dziwny taki ludzki czy to jest człowiekiem..nie co ja gadam ale czy to ludzka ręka
Bez zastanowienia chwyciłem tą osobę za ręke widzę jak Normana, Gilda, Don, Thomas i Lannion się na mnie patrzą
-Ray co ty wyprawiasz?
Norman do mnie podchodzi i szepcze
-zostaw tego demona zwracasz ba nas uwagę
-to nie demon
Muszę ich zabrać w ślepy zaułek po pociągnięciu tej osoby w pustą uliczkę czuje się bardzej pewny
-Gadaj kim jesteś
-Ray ogarnij się
-Gilda nie wtrącaj się, jesteś człowiekiem prawda!?
-Ray? Gilda? To ja
Dziewczyna zdejmuje maskę i widzę znajomą twarz
-EMMA!?
Nie wierze to jest Emma
-Emmo wszystko w porządku?
- tak się cieszę że się nie poddaliście i jest dobrze
-Emmo chodz do naszej kryjówki widzę wiele ran na twojej ręce chce je i patrzeć
-jest dobrze nie będzie to konieczne, cieszę się że was znalazłam
Thomas i Lannion byli szoków ani widokiem przed nimi to była Emma w samej osobie
-Emma myśleliśmy że umarłaś Norman co noc wyznawał ci uczucia
Twarz Norman stała się cała czerwona widzę że Emme przytkało ale przytuliła Laniona i Thomasa
-szybko bo nas wykryjąEmma
Muszę im wszystko powiedzieć to co widziałam i o czym się dowiedziałam
-O wróci... Emma?
-Emma!!
Cała zgraję dzieciaków wskoczyła na mnie przez co znalazłam się na podłodze
-to ty żyjesz?!
-cała jesteś prawda Emmo?
-tak
-cieszymy się
-Gilda pomóż dzieciom a ja i Ray o patrzymy rany Emmy
-nie ma problem
-chodź Emmo-A więc co się stało jak to możliwe że żyjesz
-trudno mi o tym mówić ale dobrze powiem poza tym mówiłam że wszystko okej
-Emmo jeśli nie chcesz mówić to nie mów wszystko w swoim czasie
-spokojnie Norma nic mi nie jest no cóż a więc byłam zamknięta w lambadzie coś takiego jak farma ale gorsza, dzieci hodowlane są testowane na pierwszy rzut oka wygląda jak tortura codzienne zaszczyki i tabletki poznałam tam wiele ludzi są w moim schronie będe musiała tam wrzucić oczywiście z wami ale do rzeczy pracownicy Lambady związywania ręce łańcuchami.. Poddawani pod prąd lub używali dzięków wysokiej częstotliwości by torturować
-Emmo ale wszystko dobrze prawda?
- nie jest ze mną źle
Uśmiechnełam się ciepło by ukryć niektóre uczucia które czułam nie chce ich martwić źle się czuje gdy ich martwię
-twoje rany się goją ale widzę że złamałaś nadgarstek
Ray spojrzał na mnie zmartwiony spojrzeniem
-to nic
-Emmo nie ruszaj się muszę to o patrzećTak się cieszę że ich znalazłam...
CZYTASZ
𝐍𝐞𝐰 𝐬𝐮𝐟𝐟𝐞𝐫𝐢𝐧𝐠
Short Storyta opowieść jest wzorowana na anime/ mandze TPN Emma została odesłana a jej rodzina uciekła każdego dnia Norman Ray i Emma zamierzają się z ryzykiem i nie mogą ani chwile odpocząć co się wydarzy ⚠UWAGA⚠ postacie nie są moje Mogą występować letki...