Rozdział VI "Starzy przyjaciele"

15 3 0
                                    

 - Co za gnom,ja nie wiem jak się z nią wtrzymuje-powiedziałam lekko zła

-to moja wina,ja cię pocałowałem-powiedział Carl

-to nic ,szczerze podobało mi się-odpowiedziałam

-serio,jakby  no mi też-powiedział  po chwili  pocałował mnie drugi raz nie przejmując się że Amela zrobiła nam zdjęcie

- nikomu się powiemy-powiedział Carl

-Walić że Shadow pewnie będzie widzieć z Amelką-odpowiedziałam - z nią nic nie wiadomo-dodałam

-chodźmy  na warte-zaproponował Carl

-co już nerwy uciekły- lekko się zaśmiałam

-może,  przy tobie tak-pocałował mnie  wyszliśmy z domu i poszliśmy oboje na warte weszliśmy i obserwowaliśmy  podeszedł rick do nas

-i co macie coś-zapytał się

-jest cicho- odpowiedziałam

- na dwónastej  sztywny-krzyknął carl  wyjełam spluwe z tłuminikiem i  zastrzeliłam

-dobrze,okej zostawie was -powiedział rick .Staliśmy  se pare godzin zabilismy kilka szwędaczy i zmienili nas Daryl i Shadow.Carl poszedł do domu bo był zmęczony wieczorem Shadow  Wróciła

-jak z Carl'em Amelka mi pokazała zdj jak się całujecie -powiedziała Shadow

-to był  jeden raz-zarumieniłam się było widac że nie raz- eh no dobra kilka-przyznałam się

-Alex ma chłopaka-powiedziała Shadow

-noo a jak z Daryl'em -dokopałam jej  a ona staneła wryta

-co kiedy-zapytał a się

-widziałam cię z daryl'rm Carl też widział -odpowiedziałam - jesteś z Daryl'em -dodałam

-nie-odpowiedziała lekko    zaskoczona

- to czemu się wypierasz-zapytałam się

- ty też się wypierałaś ,czyli jesteś z Carl'em -odpowiedziała Shadow  lekko  zadowolona z tego

-możliwe-  odparłam ale nie dałam jej jasnej odpowiedzi

-kto wie- zapytała się , myślałam że nie spyta się jak  odpowiedziałam "możliwe"

-no ty, Amelka ,i chyba Daryl-odpowiedziałam -idziemy  jutro  albo po jutrze na wypad- chciałam odciągnąć temat  aby zostawić temat o romansach

-no możemy, ale aby nikt nie wiedział o tym-odparła Shadow

-we dwie czy  jeszcze ktoś- zapytałam się

-pójdziemy jeszcze z Carl'em ,przecież  ekipa z nas-  odpowiedziała Shadow a ja się zgodziłam 

-Daryl nie będzie zły-zapytałam się

- poprosze aby nas krył- zaproponowałam a ja tylko kiwnełam głową na tak

Położyliśmy się spać z samego rana przygotowaliśmy zapasy na wypad,Daryl otworzył nam brame bo tym czasie miał warte .Szukaliśmy zapasów ,broni itp  przez całą noc mieliśmy jak to kiedyś się nazywało "urbex" teraz to wszystko jest zwiedzaniem zauwazażyliśmy  rzeke usiadlismy przy niej   i oczyszczaliśmy wodę z niej .Do rzeki spływał strumyk a w niej świeża krew

- ona jest świeża-stwierdziłam

-chyba,sprawdzimy to-zaproponowała Shadow

-wole nie -odmówił Carl

'' ja i  Shadow świecie THE WALKING DEAD''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz