Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Uczniów Hogwartu i dzielenie się sekretami
Gryffindor: Tak. Dochowam go. I będę walczył z każdym, kto się o nim dowie. Jeśli zmienisz zdanie co do mnie, bym znał ten sekret, będę walczył ze sobą. Mówię poważnie. Zrobię to teraz. Wyzywam siebie na pojedynek.
Hufflepuff: Zaraz, jeśli dzielimy się sekretami, musimy też dzielić się przekąskami. To sprawia, że jest to o wiele przyjemniejsze. Jak duży jest sekret w skali ciasteczek do lodów? lody? O nie. Dędę szybki.
Ravenclaw: Dobrze. Okej, to się dzieje. Upewnijmy się, że wszyscy odeszli, znajdź ustronne miejsce, rzuć zaklęcia tłumiące i wymyślmy tajne hasło, które wskaże, że jedno z nas chce porozmawiać o tajemnicy na osobności. Czy ktoś jeszcze wie? Muszą znać hasło.
Slytherin: Tak, nie zdradzę go. Ale oczywiście rozumiesz, że mogę i nie zawaham się użyć tego przeciwko tobie w odpowiednich okolicznościach. Jeśli kiedykolwiek zdradzisz któregoś z moich przyjaciół - zwłaszcza Puchona - może się okazać, że zostawię strony mojego dziennika, które mogą zawierać szczegóły twojego sekretu w strategicznych miejscach, ale nie muszą. Nic osobistego, przyjacielu. Po prostu zdrowy rozsądek.
