Pod domem Diany, NADAL ten sam dzień, ale inna godzina (!) - 19:21
Do Diana: "Wyjdziesz z domu?"
Od Diana: "Może tak, może nie"
Ashton przeczytał sms-a.
A potem zaczął krzyczeć:
- Diano moja! Spuść swojego warkocza, chcę wejść!
Dziewczna wyszła z domu.
Śmiała się.
Bardzo głośno.
Pewnie dlatego, że miała włosy do ramion.
- Co powiesz na spacer?
- Powiem, że byłoby fajnie.

CZYTASZ
Kocham // ashton irwin
Fanfiction"Świetna piosenka (:" Diana przeczytała liścik. Wiedziała, że teraz zacznie się koszmar. #213 in ashton ©2015 Julkaa_xx