XIII

307 21 3
                                    

Sophie przeglądała aktualnie jakiś magazyn modowy, gdy Sebastian krzyknął do niej, że za chwilę muszą wyjeżdżać, bo inaczej nie zdążą na lot. Kilka minut później zbiegał on, ze schodów w ich tymczasowym apartamencie. Telefon powiadomił ich, że taksówka już czeka więc czym prędzej ubrali buty i ruszyli w stronę wyjścia.

Dwie godziny później po długiej odprawie siedzieli już w samolocie. Kobieta lekko stresowała się na myśl o spotkaniu ze starymi znajomymi, z którymi urwał jej się kontakt. Miała na myśli między innym Scarlett, Mark'a no i przed wszystkim Evans'a, którzy grają w trzeciej części “Kapitana Ameryki”, gdzie gra również Stan. A gdzie on tam i ona od dłuższego czasu, kiedy oznajmił jej, że jest jego prywatna wizażystką. 

Z Chris’em nie rozmawiała już więcej po ich kłótni, Carter ciężko zniosła rozstanie, ale mimo to uważała, że dobrze się stało, bo takim sposobem poznała Sebastian'a, z którym teraz ma szczęśliwy związek. 

..... 

Na lotnisku czekała na nich rodzinka Hemsworth'ow, Sophie wręcz rzuciła się na szyję przyjaciół. Sebastian też przywitał się z nimi lekkim uściskiem. Brunetka szeroko uśmiechnęła się w stronę już nie tak małej Indii i wzięła ją na ręce, gdy ta tylko wyciągnęła swoje rączki w jej stronę. 

Rozmawiali w drodze do mieszkania Sophie, uznała ona, że jeśli czas nagrywania filmu ma trwać dobrych kilka miesięcy to pomieszkają trochę u niej. Gdy byli już na miejscu, ruszyli w stronę wejścia uprzednio umawiając się z przyjaciółmi, że jutro jak odpoczną przyjadą. 

Kilka dni później, gdy objęta ramieniem Sebastian’a szła na plan, bardzo się stresowała. Mężczyzna wiedząc o jej przeszłości mocniej ją przyciągnął i pocałował w czoło dla otuchy. W końcu wciąż w uścisku weszli na główną sale, od razu wzrok wszystkich spoczął na nich. Brunetka widząc Roberta wyrwała się z uścisku narzeczonego i pobiegła wtulić się w jego ciało. 

Po przywitaniu się z wszystkimi i poznaniu nowych członków ekipy, zostały jej tylko dwie osoby Scarlet i Chris, którzy aktualnie ze sobą rozmawiali, zerkając średnio co kilka sekund na nowo przybyłych. Niepewnym krokiem ruszyła w ich stronę, nie spodziewała się, że blondynka pochwyci ją w mocny uścisk na wstępie. Mimo to lekko przymknęła oczy rozkoszując się tą chwilą, Scarlett jednak za chwilę się od niej odsunęła i odeszła zostawiając ją sam na sam z Evans'em. 

- Um hej Chris - zaczęła niepewnie.

- Hej Sophie, chyba musimy porozmawiać - rzucił wskazując głową na Sebastiana. - Dlaczego z nim jesteś? - zapytał prosto z mostu, nawet nie hamując swojego gwałtownego tonu. 

- Bo go kocham - rzuciła - ciebie też kiedyś kochałam, ale widocznie co do odwzajemnienia moich uczuć, lekko się pomyliłam - widząc jego nierozumiejącą minę, zapytała - tydzień to dużo na odkochanie? 

- Soph to nie tak...

- A jak? Jak miałam to interpretować, tydzień Chris tydzień później znów związałeś się z Dianną - nie otrzymując odzewu z jego strony, ruszyła w stronę Sebastian’a, przybierając sztuczny uśmiech na twarz, który po zobaczeniu jego twarzy zmienił się na szczery.

Forbidden love / Chris Evans Sebastian Stan Short StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz