MUSIMY ROZWIĄZAĆ PEWIEN PROBLEM, TA KSIĄŻKA NIE JEST NA POWAŻNIE, WIĘC WSZYSTKIE KOMENTARZE ZWRACAJĄCE MI UWAGĘ, NA TO, ŻE SIĘ MYLĘ BĘDĄ IGNOROWANE
Mylę, w kontekście, że ktoś mi wyjaśnia jak powinna wyglądać moja książka, i że on się nie zalicza to jakiejś tam grupy. Ta książka to jest zwykłe wyolbrzymienie sytuacji z jakimi się spotkałam.Edit: Nie odpowiadam też na komentarze o tym, co u was w książkach się dzieje, i "musicie to chyba zmienić"
Nie odpowiadam, bo nie chce mi się w kółko powtarzać, że każdy wątek może być spoko, jeśli będzie dobrze napisany. Na serio. To, że ktoś sobie w satyrycznej książce stwierdził, że to gówno, nie oznacza, że tak jest w każdym przypadku
No i, że jakieś książki z takim motywem wam się podobały
Niezbyt mnie to obchodzi
Jak już mówiłam, to tylko wyolbrzymione zachowania ze złych książek, jakie czytałam
Nie są wyznacznikiem fabuły
CZYTASZ
OSTATNIE SPODOBY NA NAPISANIE ZŁEGO FANFIKA
AcakTo tak, tą książką chcę już zamknąć tę "Serię". Nie będzie miała ona stricte narzuconej ilości zasad, a będzie po prostu dopiską do dwóch wcześniejszych części. Dodam wszystko to, o czym zapomniałam (Plus wasze pomysły i doświadczenia) Nie bójcie si...