Rozdział 3

543 30 0
                                    

Do domu wróciliśmy około pierwszej w nocy. Rozmawiałam chwile z Nicki i ustaliłyśmy że jutro znaczy dziś wpadnie o 14 z niespodzianką. Aktualnie jest 11.58 a za oknem pada deszcz, nie zapowiada się aby przestał padać. Ubrana w czarne leginsy i kremowy sweterek oglądam telewizję. Cały czas myślałam o Harrym. Martwię się o niego nie odpisuje na sms ani na mejle. Podeszłam do toaletki. Szybko wyszukałam pierścionek od bruneta i założyłam go na palec. Usłyszałam pukanie do drzwi.

- oo... Sean nie spodziewałam sie ciebie. - ten chłopak zaczyna mnie denerwować

- przyszedłem się zapytać czy masz może mąkę? Moja mama przyjeżdża w odwiedziny i chce upiec ciasteczka ale zabrakło mi mąki a deszcz nie przestaje padać więc- uśmiechnęłam się

- mam mąkę poczekaj sekundę - otworzyłam szafkę i wciągnęłam pudełko i wrocilam do Seana

- zaręczyłaś się? - podniósł moja dłoń aby przyjrzeć się pierścionkowi

- nie to pierścionek miłości od mojego chłopaka, dostałam go w dniu wyjazdu. - uśmiechnęłam się na to wspomnienie.

- spoko. Ide piec na razie- zamknęłam drzwi i wróciłam do salonu. Musze przejrzeć nową kolekcję DVF i zrobić przegląd półrocza. Odpaliłam laptopa i włączyłam pocztę. Szybko przejrzałam ubrania i dopisałam kilka uwag. Teraz to najgorsze. Robiąc przegląd ktoś zpukał do drzwi.

- prosze - krzyknęłam, usłyszałam otwierane drzwi

- ładnie to tak nie otworzyć własnemu chłopakowi?- Zerwałam się z miejsca i podbiegłam do Harrego wpadając mu w ramiona.

- o Boże tak tęskniłam- wyszeptałam w jego koszulkę

- wiem , tez tęskniłem - pocałował moje czoło.

Want u back ( Love Me sequel)Where stories live. Discover now