4.

12 1 0
                                    

Kolejne lekcje minęły niezbyt ciekawie, nic się nie wydarzyło, z nikim się nie zaprzyjaźniłam. Czekałam tylko na koniec dnia, aby spotkać się z Jiminem i jego znajomymi.

W końcu koniec. Pędem wybiegłam ze szkoły. Zauważając Jimina szybko do niego podbiegłam i rzuciłam mu się na szyje. Wszyscy wokół dziwnie się na nas patrzyli, ale mi to nie przeszkadzało, przecież Jimin to mój najlepszy przyjaciel. Pośród tłumu ludzi zauważyłam zbliżającą się grupę chłopaków, to chyba przyjaciele Jimina pomyślałam. W ich gromadzie zauważyłam 2 znajome twarze. Była to twarz Tae, gościa, z którym siedzę na literaturze, szkolny słodziakowy przystojniak bad boy oraz tajemniczy chłopak z galerii. Przyszli do mnie i Jimina. Chwilę staliście w ciszy, aż tajemniczy chłopak z galerii, bad boy, do ciebie nie podszedł. Chwycił mnie w pasie, przysunął do siebie i powiedział:
- hejka piękna jestem Jungguk, pamiętam cię z galerii. — odezwał się bad boy na co ja cala się zarumieniłam.
I tak przedstawili się kolejni:
— Hej, jestem Taehyung, ale to chyba już wiesz — zaśmiał się chłopak
— siemka ja jestem Yoongi — podał mi z oddali rękę
— Cześć jestem Hoseok — uroczo uśmiechnął się chłopak
— witam wszystkich, ja jestem Nicole, miło was poznać, Jimin dużo o was opowiadał — zaśmiałam się uroczo
— Więc może pójdziemy już na miejsce? — zapytał Jimin
— a gdzie idziemy tak w ogóle? — odezwał się uroczy bad boy, Tae
— Ymm w sumie to możemy iść do starych opuszczonych wagonów na torach, co wy na to? Mamy tak niezły urządzony jeden wagon. — Powiedział Jimin
— Wagony, omg kocham takir coś — podskoczyłam i pisnęłam z radości od razu, przytulając Taesia. Wszyscy chwyciliśmy się za ręce, ja byłam w środku. Trzymałam za ręce Tae i Jungguka. Tae trzymał jeszcze Yoongiego, a Yoongie Hoseoka. Jungguk trzymał jeszcze Jimina.

W pewnym momencie, prawie upadłam na ziemie, bo moje sznurówki się rozwiązały. Na szczęście Jungguk i Tae zapobiegli mojemu upadkowi, a Tae zawiązał mi sznurówki. Po drodze rozmawialiśmy w sumie o szkole oraz o mnie. Tylko Jungguk i Tae mówili jaka to jestem piękna, malutka i słodziutka. Ściskali moje pulchne policzki i traktowali mnie jak dziecko co nie było prawda, bo jestem prawie dorosła, mam przecież 16 lat WRR. Nagle Jungguk wziął mnie na barana i przez resztę drogi mnie tak niósł, stwierdził, że moje małe nóżki się już zmęczyły i potrzebują odpoczynku co było prawda, przecież jestem taka malutka. Śmialiśmy się i wygłupialiśmy. Po jakichś 20 min od wyruszenia spod szkoły dotarliśmy na miejsce. Było cudownie.

🌼

Sorka, że tak krótko ://

My Dream Bad Boys |BTS|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz