☆ Wasze pierwsze spotkanie ☆

45 2 10
                                    

💪 Luther 💪
Byłaś umówiona z Allison na spotkanie. Chodziłyście po parku i rozmawiałyście na różniaste tematy.

Usiadłyście na jednej z ławek i postanowiłyście, że pójdziecie do kawiarni.

Zamówiłyście sobie po kawie i pączku. Po chwili do kawiarni wszedł jakiś mężczyzna.

- Luther? Co ty tu robisz? - spytała się go Allison.
- Akurat tędy przechodziłem i Cię zobaczyłem, więc postanowiłem wejść - odpowiedział mężczyzna.
- To co może z nami usiądziesz i napijesz się czegoś? - zadała pytanie Allison.
- No dobrze - odpowiedział

Siedziałaś oniemiała i przysłuchiwałaś się rozmowie tej dwójki.

- To jest moja przyjaciółka - powiedziała i wskazała na Ciebie.
- T/I jestem - powiedziałaś do niego i podałaś mu dłoń.
- Luther - odpowiedział i uścisnął twoją rękę.

Uśmiechnęłaś się lekko, a Luther usiadł naprzeciwko Ciebie, obok Allison. Teraz mogłaś mu się lepiej przyjrzeć.

Mężczyzna miał włosy w kolorze ciemnego blondu oraz niebieskie oczy. Był naprawdę przystojny. Siedziałaś wpatrzona w niego. Po chwili on spojrzał w twoje tęczówki, a ty szybko odwróciłaś wzrok.

Jakieś pół godziny później wyszliście z kawiarni w bardzo dobrych humorach.

Bardzo dobrze rozmawiało Ci się z blondynem i byłaś naprawdę szczęśliwa, że go poznałaś.

🔪 Diego 🔪
Postanowiłaś pójść na wieczorny spacer. Było już dość ciemno, więc nie chciałaś się za bardzo oddalać.

Poszłaś więc do parku znajdującego się niedaleko twojego domu. W pewnym momencie zaczepiła Cię jakaś dziewczyna. Lekko się zdziwiłaś, ponieważ nigdy jej nie widziałaś, lecz postanowiłaś się spytać co od Ciebie chce.

- Czego? - spytałaś z lekką irytacją w głosie.
- Może trochę grzeczniej co? - odpowiedziała.

Po jej głosie zorientowałaś się, że jest pijana. Nic już nie odpowiadając chciałaś iść dalej.

Złapała Cię za ramię, żebyś się do niej odwróciła. Wtedy już wszystkie nerwy Ci puściły.

Odwróciłaś się do niej przodem i walnęłaś jej z pięści w twarz. Chciała Ci oddać, ale zrobiłaś unik i jej się nie udało. Walnęłaś ją jeszcze raz, a ona wezwała policję.

Po kilkunastu minutach przyjechała policja. Z radiowozu wyszła kobieta o brązowych włosach oraz bardzo przystojny mężczyzna.

Miał on ciemno brązowe włosy oraz piękne oczy. Podeszli do Ciebie oraz tej pobitej laski.

- Dobry wieczór - powiedziała policjantka.
- Dobry - odpowiedziałaś z lekkim gniewem w głosie.
- Więc po co Pani nas wzywała? - zapytał policjant podchodząc do pijanej dziewczyny.
- Pobiła mnie bez powodu - powiedziała prosto z mostu wskazując na Ciebie.

Było już późno więc nawet nie chciało Ci się już kłócić, z czyjej winy ją pobiłaś. Obydwie dostałyście upomnienie od policji. Brązowowłosy mężczyzna spytał Cię czy nie chcesz, aby odprowadził Cię do domu. Bez zastanowienia powiedziałaś tak. Był naprawdę przystojny.

- T/I jestem - przedstawiłaś się.
- Diego - odpowiedział i uśmiechnął się do Ciebie.

Odwzajemniłaś uśmiech, a on odprowadził Cię do domu. Byłaś zła, ponieważ twój wieczorny spacer, stał się jakimś nieciekawym filmem akcji, ale z drugiej strony byłaś nawet szczęśliwa, bo poznałaś ślicznego bruneta.

The Umbrella Academy/ Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz