Rozdział 4

45 5 2
                                    

Do pokoju wbiegł pies i zaczął szczekać na naga Bagiete.

- BOMBEL CICHO

Pucha nie wiedziała o jednej rzeczy. Bagieta panicznie bała się psów o imieniu bombel.

Goła Bagieta wybiegła z domu Puchy. Na ulicy zatrzymał się przed nią różowy samochód. Wyszła z niego szkolna królowa Liwka.

- Wsiadaj!

Bagieta weszła do auta. Liwka podała jej liwkowe ubrania. Bagieta nie miała innego wyjścia i je założyła. Dziewczyny zaczęły jechać w stronę centrum.

- Gdzie jedziemy?

- Do klubu "ŁYŻWA", Marta jest właścicielem. Musimy dostarczyć jej list.

Zatrzymały się przed klubem. Kolejka była długa. Liwka podeszła do ochroniarzy, dała im przepustkę i weszły.

Marta stała przy głównym stole i rozmawiała z dyrektorem Lulkiem o chuj wie czym.

Bagieta podążała za liwka. Zatrzymały się przy stole.

- Marto mamy dla ciebie list.

- O proszę, daj mi go. Dzięki Liwka.

List:

"Zagrałbym ci na bębenkach.

Twój Benek"

Marta zarumieniła się.

Nagle do klubu weszła..



𝖒𝖆𝖋𝖎𝖆 𝖑𝖔𝖛𝖊 𝖘𝖙𝖔𝖗𝖞 (𝖕𝖚𝖈𝖍𝖆 𝖝 𝖇𝖆𝖌𝖎𝖊𝖙𝖆) Where stories live. Discover now