POV.Karol Next Day
Od 5 minut leże bez ruchu i nie wiem czy wstawać czy nie , tak strasznie chciałem jeszcze pospać popatrzałem na telefon . Była 6 rano stwierdziłem , że nie ma szans i idę spać obudził mnie dzwoniący telefon był to telefon Mateusza zacząłem go budzić . F-Mati wstawaj ktoś do ciebie dzwoni T-mhm - i tak wiedziałem , że nie wstanie . Nawet nie wiem kiedy zasnąłem .
Skip time 9:56
POV.Karol
Obudziłem się Tromby już nie było . Wstałem z łóżka przy okazji zabierając moją bluzę i telefon , poszedłem do pokoju i ubrałem wcześniej wymienioną bluzę i jakieś szare dresy . Wyszedłem z pokoju i kierowałem się do kuchni Zobaczyłem tam Łukiego który robił coś na laptopie i Majka broniącego śniadanie przywitał się
Gdy już zjadłem . Stwierdziłem , że pójdę zmontować filmy. Zdziwiłem się nigdzie nie było Mateusza zacząłem się martwić Łuki mówił mi , że gdzieś wyszedł .13.20 właśnie jesteśmy po nagraniu jednego filmu na kanał Majka . Siedzieliśmy w salonie na kanapie i nagle usłyszeliśmy straszne trzaśnięcie drzwiami wejściowymi . A w nich stał Mati o..on był pobity
K(Kasia)-co ci się stało ?!!
Mm(Majka)-z kim ty się biłeś , wygrałeś chociaż ? -(wyobraźcie sobie Majka śmiesznego się tak szyderczo)
Ł-Majk to nie czas na żarty , wszystko okej Mati ?
T- tak tylko trochę pobijany jestem będzie git.
K-chodź przemyje Ci to i bez gadania
T-ok
Poszliśmy z Kasią do łazienki Dziewczyna poszła po w sumie nie wiem co i kazała mi przemyć rany Mateusza
F-coś Ty robił że tak wyglądasz ?
T- A nic nie ważne
F-właśnie , że ważne - przełożyłam mu gazik do nosa syknął z bólu z łukiem brwiowym nie było lepiej znów przyłożyłam mu gazik do nosa A on złapał mnie za udo i je lekko ściągnął naprawdę musiało go boleć
F-przepraszam
T-nic się nie stało - on nadal trzymał mnie za udo . Spojrzałem mu w oczy F- powiesz mi co tam się naprawdę stało ? proszę
T- no okej powiem
K- o widzę , że wy tutaj randkujecie . Nie byłam wcale potrzeba Sami sobie poradziliście - i sobie tak zwyczajnie poszła .POV.Tromba
Karol cały czas pyta czy powiem mu co mi się stało nie wiem czy to dobry pomysł.
T-No dobra powiem ci . Rano zadzwonił do mnie Marcysia chciała pogadać ponoć to strasznie ważne zgodziłem się wyjechałem wcześnie bo miałem coś jeszcze do załatwienia . Powiedziała ,że chce do mnie wrzucić i czy jej wybaczę kiedy powiedziałem nie ona popadła w furię nagle jakiś typ wyszedł z krzaków i rzucił się na mnie no i tak to się skończyło. Karol był jakiś smutny dzisiaj
F- i na pewno jest okej ?
T-Tak ,czemu się tak o mnie martwisz ? F- zależy mi na tobie -wtulił się we mnie .Po chwili pocałowałem go w czoło ( JAKIE ROMANSE HEHE)POV.Friz
Zasnąłem , ale kiedy się obudziłem myślałem , że zwariuje śniło mi się że jestem z Matim . Wtedy uświadomiłem sobie , że na prawdę go kocham . Chciałbym go lecz nie jako przyjaciela a chłopaka albo nawet męża .Stwierdziłem , że musze mu o tym powiedzieć . Zapukałem i usłyszałem ciche proszę . T-tak? F-słuchaj musze ci powiedzieć coś ważnego . Mati podniósł się z łóżka T- coś się stało ? - stanął na przeciwko mnie spojrzałem mu w oczy nie było w nich , wzrok typowego skurwiela, on znów to robił wrócił do tego jebanego nałogu , po prostu on był zimny wiedziałem , że coś jest nie tak . F- słuchaj j...ja cię kocham -spojrzałem mu w oczy on się zaśmiał ał zabolało T- ty mnie kochasz jesteś jebanym pedałem wyprowadzam się - oczy mi się zaszkliły pobiegłem do pokoju tam się zamknąłem usłyszałem trzask drzwi on odszedł poszedłem szybko do łazienki wziąłem . Żyletkę kiedy myślałem , że to już koniec .......
...........................................
NIC NIE ZDRASZAM
JAKJUŻ TU JESTEŚ ZOSTAW COŚ PO SOBIE
KIEDY WIDZE , ŻE KTOŚ NA PRAWDE TO CZYTA LUB DAJE JAKIŚ ZNAK TO MOTYWUJE ALE JAK ZACZYNAJĄ USINAĆ SIE ZASIEGI TO WENA TROCHE TEŻ
ALE JA SIĘ NIE PODDAJE
DZIŚ POSTARAM SIE DODAĆ ROZDZIAŁ