Will: Dream jest moim bohaterem wyjdę za niego i bede miał z nim dzieci
Tommy: Chyba coś ci się wykoleiło w głowę. ._.
Will: Ja-
George: *Wyskakuje skądś* Nie tak szybko ty siwa małpo!
Will: George...wiesz mam ci coś do powiedzenia
George; Mam to w dupie! Jeśli dotkiesz dreama choćby kijem sprawie że twoja druga śmierć będzie wolna u bolesna.
*Odszedł*Will: *sad Pepe* Ło kurwa...