George i Dream przechadzają się przez park
George:Hej Dream wiesz od lat byłeś dla mnie jak brat
*Złamane serce* Dream: o..okej...chwila- ale tak normalnie czy jak w anime
George: Jak w anime
Dream:...fuj
__________________
Tommy się z wilburem w burger wanie
Tommy: Hej will odkąd Dream cię wskrzesił niezła dziwką z ciebie. XD
Wilbur: Co- jaką znowu dziwką
Tommy: no wiesz... Q, Dream, jeszcze tam się po drodze ktoś nawinie kogo chciałeś przelecieć...
Will:... Tommy...co ty pierdolisz...
Tommy: no ale nie mów że nie chcesz żeby Dream cię przeleciał.
Will: . . . Eeeeee
George: Dream jest mój pozszywany fiucie! *Rzuca burgerem*
Tommy: Krvjieowjbeb *śmiech*
