10

2.6K 211 77
                                    

Dream: Hej George zostaniesz moją walentynką?

George: Nie.. raczej nie

Dream:...

2 godziny później

Dream: *Totalnie najebany gada do drzewa* Nie podszebuje cię! Nie gab ssie tak na mnie.. seks nie jest rozwiązaniem.

George: *patrzy się*

Sapnap:*podchodzi do George'a* Czy z nim wszystko w porządku?

George: Nie. Ale zajebiście się na to patrzy. Jestem ciekaw ci zaraz zacznie pieprzyc to drzewo.

Sapnap:.... Znowu dałeś mu kosza...

George: Tak

Dreamnotfound//talksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz