Miejsce pogrążona wieloma wspomnienia.
Gdzie,niegdyś rozciągała się wioska.
Zamieszkująca przez wiele osób.Wszystko zaczynając od naszych narodzin.Kontynułując historię w,której zgineły dwie ważne osoby.
Zakończając jej bieg,gdzie drobnymi kroczkami nasza rodzina zaczęła się rozpadać.Czekając jakby na ogromny sztorm,który rozwali wszystko na swoim miejscu.
Jednak zawszę musi powstać jakieś zakończenie.
A przecież nie zawszę ona musi być usłana pięknym bukietem.-Zawszę zastanawiałam się jakie to będzie uczucie powrotu.Jednak nie wiedziałam,że nastąpi ona tak szybko.
Bym w pewnien sposób przestała wierzyć w cudowne życie.A wracała po mału do normalności.-Każde jej słowo było wypowiadane ogromnym szeptem.
Było trzeba nie lada wyzwania by,co kolwiek zrozumieć z jej wypowiedzi. -Widzisz to,co nas otacza?-Jednyne to nie różniące się drzewa i może te niezwykłe głosy ptaków-Odparl pewnie Jasper.
-Wiele lat temu na tym miejscu,znajdowała się w niej mała wioska. W której zaczęłam stawiać pierwsze kroki.Zaczynając po mału zrozumieć ten świat.Zbiegiem czasu,zaczęło rodzić moje młodsze rodzeństwo.-Ruszała ustami jednak,dla zwykłego człowieka mogły wydawać się nie zrozumiałe.
-Nigdy nikomu z nas,a przede wszystkim mi nie opowiadałaś o swoim poprzednim życiu-Stwierdził.
-Cóż czasem trzeba opowiedzieć,fragment swojego marnego życia. Która jako jedyna trzyma wielu z nas na tym świecie.
Tutaj straciłam najmłodszej brata Henrika.Pamiętam to wydarzenie do dzisiaj.Wymknął się do lasu mimo wszystko zobaczył to Niklaus,który poszedł z nim.Bo ubzdurał sobie,że chce zobaczyć wilkołaki zmieniające się podczas pełni.-Odparła wybierając łzę spływającą po jej policzku-Po jego śmierci nic nie było jak przed tem.
Po tym incydencie nasza matka chciała nas chronić.Byśmy nie byli już ofirami,a bestiami gotowi odać,życie za cene rodziny.♤♤♤♤♤♤
Oto i drugi rozdział i mam nadziej,że się podoba.
Rozdziałki nie są zbyt długie jak i krótkie staram się by były,akurat w sam raz!
CZYTASZ
Wyzwolenie|Mikaelson|Zakończona|
SonstigesSzczerość to coś dla silnych ludzi.Jedynie słabi zasłaniają się kłamstwami. Tylko ten,kto ma odwagę mówić to,co myśli. Zasługuje na życie obok ciebie w pełnym zaufaniu. Być może wydawać się niezręcznie jednak to mija. Ale przede wszystkim nie będzie...