Eliminacje do zawodów miasteczkowych

19 1 0
                                    

Dzisiaj są eliminacje do zawodów miasteczkowych. Szykowałam Dakara do wprowadzenia do przyczepy, która zabierze nas na eliminacje do zawodów.
Dakar miał niebieską derkę i kantar wprowadziłam go i nagle okazało się, że na drugim miejscu stoi Fayerfly.
-Hej Maja też jedziesz na zawody.
-Tak. I mam zamiar wygrać.
-To tak jak ja.
-tylko ty jedziesz na poziom początkujący a ja na zawansowany.
Po kilku godzinach.
-Jesteśmy na miejscu Dakar. To twój boks tym czasowy.
-A to twój Fayerflay.
Po osiodłaniu koni usłyszałyśmy: Zapraszam na parkur Maję kęs. Proszę się szykować Paula glizda.
Kiedy się szykowałam poznałam Tosię granat i jej konia pepermint.
Pepermint była cała gniada.
Po kilkunastu minutach usłyszałam zapraszam Kornelię na parkur. No to wyjechałam ogólnie było dobrze ale taka Kasia była lepsza. Co dziwne ja i Maja dostałyśmy się hurrrrrra.

Paula z siostrom na tropie tajemnicOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz