¶¶Olaaa2621 ¶¶
Chłodny powiew wiatru unosił lekko moje włosy. Wracając do domu rozkoszuje się nadejściem wiosny. Uwielbiam tą porę roku. Wszystko budzi się do życia, wszystko staje się piękniejsze. Ze szkoły do domu mam dość spory kawałek drogi, więc i tak nie śpieszę się specjalnie. Znając życie i tak nie wyjdę nigdzie, nie spotkam się z przyjaciółmi. Jestem typem samotnika, nic na to nie poradzę. W klasie nie mam żadnej przyjaciółki. Co ja się oszukuję, nie mam nawet koleżanki.
Może nie mam przyjaciół ale mam pasję, która jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. Kocham rysować, malować. Jest to dla mnie coś w rodzaju odskoczni od nudnego i szarego życia. Rysuję dosłownie wszystko. Od serduszek na kartce zeszytu, po krajobrazy. Rodzicie chcieli zapisać mnie na jakieś zajęcia z plastyki, lecz ja nie zgodziłam się. Nie lubię dużych skupisk ludzi. W szkole wytrzymuję tylko dlatego, że muszę.
Idąc ulicą zaczepia mnie jakiś wysoki brunet. Na początku trochę się boje. Wręcz mi ulotkę. Zerkam na nią i wyczytuję z niej, że to jest oferta dla mnie: Praktyki w salonie tatuaży, jeśli kochasz rysować to coś dla ciebie. Doczytuję jeszcze gdzie dokładnie mieści się budynek by udać się do niego. Po około 20 minutach dotarłam na miejsce, gdy weszłam do salonu zdziwiłam się trochę. Wyglądał dość dziwnie, nie tak go sobie wyobrażałam. Trudno się mówi. Podeszłam do kasy gdzie stał wysoki, łysy oraz wytatuowany mężczyzna.
-P-przepraszam? - zapytałam nieśmiało.
-Tak? - odparł mężczyzna.
-B-bo widziałam o-ogłoszenie i..- nie pozwolił mi dokończyć.
-Tak jest aktualne, chcesz zacząć? - zapytał na co ja skinęłam głową na tak.
Mężczyzna zaprowadził mnie na zaplecze. Kazał przebrać sie w strój roboczy, gdy ja wykonywałam jego polecenie on zawołał jakiegoś Harry'ego. Po chwili w drzwiach ujrzałam wysokiego bruneta. Dość wysoki, dobrze zbudowany. Szmaragdowe oczy, loczki na głowie dodające uroku. W jego wyglądzie przerażały mnie tylko liczne tatuaże...i te kolczyki.
-Grace, poznaj Harry'ego - Tom bo tak nazywał się najprawdopodobniej szef pokazał ręką na Harry'ego. On pomachał ręką w moim kierunku oraz uśmiechnął się ukazując piękne dołeczki.
-Witaj Grace- powiedział Harry. Ten jego głos. Chrypka dodaję mu uroku.
-Um...część - odpowiedziałam lekko speszona.
-Poznajmy się - na moje policzki wkradły się rumieńce.
Trututu 1 Już jest!
Pisana przez Oleńke. Cudoo kochanie. Miłego czytania i do następnego Kochani Kiss Kiss x ;**
![](https://img.wattpad.com/cover/33734771-288-k949375.jpg)
CZYTASZ
Explore the truth |h.s| [Wolnoo Pisane]
Teen FictionHarry- z pozoru normalny chłopak, kilka tatuaży, kilka kolczyków. Nikt nie wie, że on jest mordercą. Nikt nie zna jego twarzy. Grace-pilna uczennica, dobrze wychowana. Los chciał by była w złym miejscu o złym czasie. Może to przeznaczenie? Opowiad...