*3.os*
Willow leżała sobie i oglądała film gdy nagle usłyszała dzwonek do drzwi. Szybko podeszła i otworzyła. Za drzwiami stała Eliza...
- Co ty tutaj robisz? - zapytała zdziwiona.
- Trzymaj. - powiedziała z uśmiecham podając jej kopertę.
- Co to jest? - zapytała.
- Muszę lecieć. Przeczytaj. - powiedziała I odeszła. Willow wciąż zdziwiona zamknęła drzwi i wróciła tam gdzie była wcześniej.
- Kto to był? - zapytał Wyatt gdy wszedł do pokoju.
- Eliza... - odpowiedziała. - Przyniosła kopertę. - dodała wskazując na kopertę którą położyła na stoliku.
- Czemu nie otworzysz? - zapytał.
- Głupi jesteś? A jak to jakaś bomba?
- Bez przesady. - powiedział. Willow wzięła kopertę do rąk i otworzyła. Jakie zdziwienie przeżyła gdy zobaczyła co tam jest.
- I co to jest? - zapytał Wyatt.
- Zaproszenie na ślub... - odpowiedziała wciąż patrząc na zaproszenie.
- Przeczytasz? - Willow pokiwała głową i zaczęła czytać na głos:
Serdecznie zapraszamy Willow i Wyatta razem z Delfi i Marissa na uroczystość zaślubin. Odbędzie się ona 31 lipca o godzinie 12.00 na plaży w Seabrook.
Eliza i Bonzo
PS. Przepraszam za wszystko co zrobiłam. Eliza
***