3. Prawda

53 1 0
                                    

Warning!!!
Może zawierać przekleństwa i wyzwiska.
Dużo cringe'u. 
Czytasz na własną odpowiedzialność.

Night🤍🤍
____________________________________________________________________________

Wróciłam do domu około godziny 15.30. Odkąd uciekłam z laboratorium wszystko prosi przeszukiwali dom, w któym znajdowało się owe pomieszczenie, był to nasz dom mieszkalny. Dostałam dwa listy i małą paczuszkę, zawiniętą w czerwony papier i ozdobione złotą kokardką. Nie chciałam ich otwierać, zawsze z tym zwlekałam. Zadzwoniłam do Neita, bo nie chciałam być sama. 

-Pov. Neito-
Wchodziłem do mojego pokoju, gdy nagle usłyszałem dzwonek telefonu. Wyjąłem go z kieszeni spodni od mundurka i spojrzałem na wyświetlacz. Na ekranie pisało "Eiko". Odebrałem więc.

NM- Siemasz wywłoko!
-Siemano chwaście!

~Heh nasze przywitanie zaliczone~

NM-Czego chcesz wredoto? Muszę się przebrać!
-Pffff. Bo mnie obchodzi, że ty się ubrać musisz! Mniejsza mięczaku. Przyjdź na nocowanie.
MN-Po pierwsze NIE JESTEM MIĘCZAKIEM. A po drugie spoko tylko, że o której?
-Za jakieś 30 min. 
MN-Spoko zdąże się spakować i ubrać. 
-Baa. Przecież wiem.
MN-Tsk. Kończę, nara Fiono bez makijażu.
-Nara słabeuszu niedomyty.

Rozłączyłem się i zadzowoniłem od razu do Shinsou. 

Pierwszy sygnał..... Drugi sygnał.... trzeci...... czwarty..... piąty..... iiii ...... skrzynka głosowa. 

Ehh w takim razie po prostu się spakuje i po niego pójdę.

-Pov.Eiko-
Usłyszałam jak odbiera i zaraz potem w słuchawce było;

NM- Siemasz wywłoko!-

~ahh te nasze przywitania~


-Siemano chwaście!

~przywitanko pierwsza klasa~

NM-Czego chcesz wredoto? Muszę się przebrać!
-Pffff. Bo mnie obchodzi, że ty się ubrać musisz! Mniejsza mięczaku. Przyjdź na nocowanie.
MN-Po pierwsze NIE JESTEM MIĘCZAKIEM. A po drugie spoko tylko, że o której?
-Za jakieś 30 min.
MN-Spoko zdąże się spakować i ubrać.
-Baa. Przecież wiem.
MN-Tsk. Kończę, nara Fiono bez makijażu.
-Nara słabeuszu niedomyty.
Zaraz po moim pożegnaniu usłyszałam sygnał, który był typowy dla zakończenia połączenia.

~Jak dobrze, że za niedługo się wyprowadzam do mojego domu~

Zapomniałam dodać. Tatusiowie zamierzają dać mi własne mieszkanie nie daleko U.A. Mogłabym nawet powiedzieć, iż na terenie szkoły. 

Wracając. Kiedy skończyliśmy rozmowę była 14.50. Wzięłam się za pracę domową. Odrobiłam ją dość szybko, gdyż zajęła mi tylko 15 minut. Po czym poszłam do szafki w kuchni by przygotować przekąski, napoje i takie podobne. Zapewne Neito-świnia znowu zabierze ze sobą Hotoshi'ego. 

W piętnaście minut zaniosłam wszystkie przekąski do pokoju razem z napojami. Przygotowałam laptop, listy jak i paczuszkę by przeczytać listy i otworzyć pudełeczko wraz z moimi przyjaciółmi. 

Gdy zanosiłam ostatnią paczkę chips'ów usłyszałam dzwonek do drzwi. Neito był spóźniony o 8 minut. Podeszłam do drzwi i spojrzałam przez Judasza (tą taką dziurkę w drzwiach). Był to nasz spóźnialski Neito razem z Shinsou. Otworzyłam. 

My boy (Todoroki Shoto x OC) [Zawieszona] ❤🤍Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz