Rozdział 4

54 0 0
                                    

Moja głowa bolała. Leżałam na czyms miekkim. Na początku myślałam że to jakiś kolejny prank Klołi. Potem jednak przypomniałam sb co sie działo w nocy. Przez głowe przebiegła mi myśl że może porwał mnie handlaż narządow, jakiś gwałciciel albo mafia z włoszeh. Szybko niczym zygzak makkłin odgoniłam te domysły... Osoba która do mnie napisała wydawała sie godna zaufania. Wstałam i rozejżałam sie po pomieszczeniu. Był to bardzo ładny pokój bez okien. Ściany miały przyjemny różowawy kolor, "zupełnie jak moje majtki z mirakulum"- pomyślałam. Na ścianie przede mną wisiał ogromny obraz, około 175cm na 186cm. Na tym obrazie... widniało jedno z moich zdjęć z instagrama...

- co do kurwy?! - powiedziałam głośno

- a więc już nie śpisz darling - usłyszałam z ciemnego końca pokoju

- Kim jesteś? - zapytałam. Wyszedł z cienia. 

jego jasna twarz, bicki jak chlebki na które moja siostra musi czasem kraść z pobliższego domu starszych żebyśmy mieli co jeść, jego wyraz twarzy nie zdradzający emocji i oczy koloru ciemnobrązowego

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

jego jasna twarz, bicki jak chlebki na które moja siostra musi czasem kraść z pobliższego domu starszych żebyśmy mieli co jeść, jego wyraz twarzy nie zdradzający emocji i oczy koloru ciemnobrązowego.  Jego obwód biustu wynosił 96,5 cm, 79 cm  talii i rozmiar buta 40.

- Ja jestem Tom.... Tom Holland....- uśmiechną się.

- Tom? Ten słynny aktor? Grałeś spidermana!!! O rety jesteś moim ulubionym awendżerem wiesz? Jestem największą fankom

- nie... to ja... jestem twoim największym fanem - powiedział i przybliżył swoją twarz do mojej niezmiernie blizko tak że mogłam czuć jego oddech... może niektórzy mieli by problem z przestrzenią osobistą, ale ja sie nie bałam... on nie mógł mi nic zrobić... 

- c...c...co masz na myśli?? - zapytałam cicho

- obserwowałem cię y/n - sposób w jaki wypowiadał moje imie był bardzo spoko ładny.... - każdy oddech jaki wypuściłaś, każdy ruch jaki zrobiłaś... obserwowałem cię....

- o kurczaczki - powiedziałam.... Tom Holland obserwował mnie.... ciekawe czy widział jak miałam to zatrucie pokarmowe i spędzałam 4 tygodnie w naszej małej sławojce przy domu... - dlaczego? - zapytałam

- gdy zobaczyłem twoje zdjęcie na instagramie - to z chomikiem od r4azu zakochałem sie w tobie najdroższa - przgryzł wargę - ja też... lubię chomiki... - powiedział patrząc prosto w moje oczy.

Zarumieniłam sie...

- ale ... ale... ja mam już chłopaka Daniela...-przyłożył mi palec do ust:

- Ciiiiiii - powiedział - już nie masz ;)

c.d.n

Porwana Przez Toma HollandaWhere stories live. Discover now