✨03✨

17 2 0
                                    

Poranek nie był łatwy. Boląca głowa nie ułatwiała wygrzebania się z ciepłego łóżka. Mruknęłam niezadowolona wstając z łóżka. Chloey jeszcze spała wygięta w każdą stronę świata. Popędziłam do łazienki zabierając z niej miskę a z kuchni butelkę zimnej wody. Miskę położyłam obok łóżka dziewczyny, a butelkę z wodą na stoliku nocnym. Spojrzałam ostatni raz na brunetkę i ruszyłam do łazienki w celu wzięcia ciepłej kąpieli. Napuszczając wodę do wanny dolałam jagodowego płynu. Rozebrałam się i wskoczyłam do wanny, puściłam jedną z playlist  z telefonu, przymknęłam powieki relaksując się ciepłem wody. 

- Judy! Muszę siku! - usłyszałam krzyk zza drzwi.

- I po relaksie.. - mruknęłam sama do siebie. - Chwila! Daj mi 15 minut! - odkrzyknęłam wzdychając cicho. 

Wykąpałam się podśpiewując kolejną piosenkę. Otuliłam się miękkim ręcznikiem i wyszłam z łazienki puszczając do niej dziewczynę. Butelka wody była w połowie pusta. W pokoju przebrałam się w dresy i luźną koszulkę z jakimś nadrukiem. 

- Zrobisz śniadanie? - spytała zmarnowana Chloey. Była ubrana we wczorajszą bluzę, spodnie walały się zapewne po pokoju tak samo jak buty. Jej makijaż był cały rozmazany a włosy roztrzepane. 

- Mhm. Ale Ty koleżanko idziesz się umyć. Capi od Ciebie alkoholem. Ile Ty wczoraj wypiłaś? - spytałam ze śmiechem przypominając sobie zarzyganą dziewczynę wypadającą z auta. Ruszyłam do kuchni chcąc przygotować śniadanie.

- Nie wiem. Chyba pół litra albo mniej. Już nigdy nie ruszę wódki. - otrzepała się ze skrzywioną miną. 

Zaśmiałam się i ruszyłam do kuchni w celu przygotowania śniadania. Lodówka była prawie pusta. Zostały jajka, mleko, ogórek i masło. Zagryzłam wnętrze policzka i zaczęłam przygotowywać jajecznice. Zaparzyłam dla siebie kawę a dla brunetki herbatę. Po chwili na stole leżało śniadanie, nim się obejrzałam przy stole siedziała Chloey czysta i pachnąca. 

- Dziękuję jesteś kochana. - uśmiechnęła się wkładając do ust widelec z jedzeniem. Ja również się uśmiechnęłam sama zaczynając jeść. 




Może dziś pojawią się dwa nowe rozdziały :)

ToxicOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz