Harry obeszedł wszystkie sklepy i był obładowany torbami z zakupami
Draco :hahaha księżniczka już wszytko kupiła?
Harry : tak
Draco : jedziemy do domu
Harry :tak
Musze to zrobić ok? XD
*4 miesionce puźniej *
*Draco I harry Jado do domu dziecka *
Jakaś baba : dzieńdobry chcecie panowie zadoptować dziecko?
Draco I harry :tak
Chdzili i chodził itp
Ta baba : a tego chłopca nikt nie chce bo jego siostra zawsze coś wymyśli żeby go nie zabrali
*draco szebcze do ucha harrego " może zadoptowali byśmy dwójke" *
Harry szebcze do ucha draco : możemy jak też chcesz
Załatwili wszystkie papiery itp
Ta baba : po dzieci możecie przyjechać jutro
Harry i Draco : dobrze dowidzenia
Ta baba : dowidzenia
Nastempnego dnia
Siostra tamtego chłopca nic nie wiedziała i robiła se charekterzyacje nagle schodzi ta baba
Ta baba : jakbyś nie zauwarzyła spakowałam twoje ciuchy i twojego brata dziś was zabierają jacyś 2 faceci shsh
Dziewczyna wżuciła do torby swoje kosmetyki ale nie zdonżyłam zmyć hharekterzyacji i zaczynała zmwgwać
Harry,: wow
Draco :😳😳😳
Ta dziewczyna :emm o co chodzi?
Draco I harry : o nic heh
*dzwoni telefon do tej dziewczyny*
*odbiera *
Jakiś lekarz z szpitala :dzień dobry czy jesteś pra wnuczko Władysławy schoroniskiej
Dziewczyna :tak o co chodzi?
Lekarz : mam zło wiadomość
Dziewczyna : o co chodzi?
Lekarz : pani władysława zmarła dziś rano
* dziewczyna zaczyna płakać *
Dziewczyna: c-o
Lekarz : bardzo mi przykro dowidzenia
* lekarz się rozłonczył *
* harry podchodzi do dziewczyny*.
Harry : co się stało?
Dziewczyna : n-nie warzne * dziewczyna zaczeła bardziej płakać *
* jakś baba zawołała harrego i draco *
Baba:a wienc tak ta dziewczyna Ma na imnie Wiktoria a chłopiec Dawid
Wiktoria ma Praiwe 14 lat a Dawid ma 1 rok
Wiktoria ma urodziny 31 lipca a Dawid 24 grudnia
To wszytko co mogę o nich oowiedzueć bo nic inego nie wiadomo
Harry i Draco : OKej
*godzinę puźniej jado z dzuwmećmu do domu *
* Wiktoria siedzi i robi coś nna tel *
*dzwoni jej telefon *
*odbiera *
Wiktoria : Hej?
Sandra :siema szmato
Wiktoria : sandra co ci przecież się przyjaźnimy
Sandra : przyjaźniłyśmy czas przeszły
Wiktoria : c-o
Sandra : tak dobrze słyszysz zrywam przyjaźni znalazłam leprzo przyakciułke
Ja : po 4 latach przyjaźni tak poprostu ją zrywasz 😭 nienawidze cię
Sandra : ja cię bardziej zasrana sz***o
Nara
Wiktoria, : pa
*Wiktoria blokuję Sandre *
*Draco patrzy na Wiktorie *.
Draco : co siee stało?
Wiktoria : nie ważne
Draco : ważne
Wiktoria : nie ważne I tyle I tak bym Ci nie powiedziała
Draco : ehh no okej
* Wiktoria wchodzi na ig*
* Wiktoria wchodzi na konwersacje z kacprem *
Kacper : siema jestem rolnik
Wiktoria : Jaki znów rolnik?
Kacper : taki zaebisty
Wiktoria : emm niech Ci pendzie
Wiktoria : nikt totalnie nikt ja minute temu ryczonca a teraz się duszę z śmiechu.
Kacper : zawsze rozbawię gdy trzeba przy kawie
Wiktoria :Dobra już przestań bo się uddusszę
* Kacper dzeoni do wiktori *
Kacper : siema młoda jestem rolnik popatrz tylko na mój ciongnik
Wiktoria : dorba widzę że ciebie już do reszty popierdoliło brałeś coś shsh
Kacper : naćpałpałem sie powietrzem
Wiktoria : emmm czy aby napewno się dobrze czujesz nie masz przypadkiem goronczki hssh
Kacper : nie nie mam goronczki a muszę lecieć umuwiłem się na randkę
Wiktoria :co?! Kurwa od keidy ty się umawisz z kimś gdhshs
Kacper : znalazłem dziewczyne Hehe
Wiktoria : emm okej to do potem
Kacper: paa
Draco : kto to taki ci chumor tak poprawił
Wiktoria się nie odezwała
*telefon wiktori zaczyna dzwonić *
*odbiera*
Wiktoria : Paula?
Paula : tak co babcia ci umarła dobrze Ci tak tobie życzę tego samego a i uberasz się okropnie i wyglondasz.
Wiktoria : gdzieś mam twoje zdanie nara
Paulina : nara świnio
Wiktoria: hahaha myślisz że jak mnie wyzywasz to ci to coś da?
Wiktoria : jesteś żałosna
Paulina : nara
* Wiktoria rozłonczyła się *
Draco : kto co Cibie znowu dzowonił.
Wiktoria : nie ważne
Nastempny roździał jeszcze dziś
