Rozdział 1

57 4 4
                                    

Wstałam jak codzień rano, piękny widok z okna na Florydę

-INEZ!-wydarł się dream na cały dom
Ah... pora wstać z łóżka i rozpocząć dzień. Gdy zeszłam na dół do kuchni ujrzałam tam dream'a i driste wcinających tosty, co spodziewać się po umiejętnościach gotowania dream'a

-trzymaj tosty- powiedziała drista podając mi talerz z dwoma tostami
-dziękuje- po zakończeniu tego słowa zabrałam się za jedzenie przyrządzonego Dania lecz nagle poczułam coś ostrego w smaku- CO TO JEST?!
Dream i drista wybuchli śmiechem-tosty-powiedział dream powstrzymując śmiech
-nie wytrzymam z wami...-odpalam łapiąc się za głowę
-dobra nie gadaj tylko jedz-powiedział dream cały czerwony od śmiechu-moje drogie wpadłem na cudowny pomysł
-już się boje...-odpowiedziała drista
-a wiec tak, mamy stasznie duży dom (jak coś mieszkają sami bo rodzice dostali z nimi nerwicy i się wyprowadzili XDD) i z tej okazji może zaprosimy pare osób z dream SMP?
-nie głupi pomysł patrząc na twoje wszystkie pomysły
-hahaha bardzo śmieszne-odpowiedział Clay z powagą w głosie
-to co? Może ustalimy kogo weźmiemy do domu-odpowiedziała drista znudzona naszą rozmową

Zaczęliśmy planować kogo chcemy zaprosić i wybraliśmy te osoby:Wilbur,Tommy,Tubbo,George,Sapnap,Karl,Niki,Minx i Quackity może ktoś jeszcze później się wprowadzi
-okey, to jak już wszyskich ustaliliśmy to zadzwońmy do tych osób
Po 30min. Dzwonienia do wszystkich, każdy się zgodził tylko Tommy i Tubbo będą musieli po wakacjach jechać na studia albo znajdą studia na Florydzie, zobaczymy.

-No to tak, przyjeżdzają za tydzień w piątek, ich samolot powinien przylecieć o Ok. 8-powiedział dream szukając czegoś
-czego szukasz braciszku-zapytała się drista
-kartki do pisania-tylko po co była mu kartka?
-masz tutaj kartki- powiedziałam zamykając szufladę z kartką w ręce-a po co ci?
-robię plan, kto co będzie robił w ten tydzień- o nie tylko nie praca -ja kupię jakieś materace czy coś żeby mieli na czym spać darmozjady,drista gotuje, a ty Inez sprzątasz dom- PRZEPRASZAM CO?! TRZY PIĘTROWY DOM MAM SPRZĄTAĆ O NIE NIE NIE
-ja nie sprzątam sama całego domu-powiedziałam z oburzeniem na twarzy
-ah... dobra sprzątamy wszyscy razem dom-powiedział dream z lekkim oburzeniem
-Dobra coś jeszcze?- przerwała nam drista
-to na tyle

Nawet nie poczułam a już była 12, długo nam się zeszło. W sumie? Chciałabym się nauczyć grać na ukulele

-CLAY- krzyknęłam do dream'a-dasz mi 150zł (będę pisać polską walutę)
-na co znowu?
-a na ukulele-usłyszałam jak drista wypluwa swoją herbatę do szklanki
-na ukulele będziesz grać?-zapytała ze śmiechem
-będę w końcu coś robić w odróżnieniu do ciebie darmozjadzie
-ej! Proszę bez kłótni-przerwał nam dream naszą „kłótnie"
-to dasz mi w końcu- No chłop myślał ze zapomnę o pieniądzach które mam mi dać pff...
-już daje,już daje-wyjmują z kieszeni 200zł-masz resztę na jedziecie
-dziękuje-schowałam pieniądze do kieszeni i poszłam do siebie do pokoju

Szybki makijaż, jakieś dresy i idę do sklepu muzycznego.Ubrałam szare dresy nike,biały top na grubych ramiączkach jakieś złote dodatki. Makijaż był dość lekki bo był to podkład,korektor,puder,maskara i kreski

-idę!- powiedziałam wybiegając z domu
-tylko się nie zabij na tej desce-odparła drista siedząc z dream'em na kanapie.tak jechałam na desce ale nie zabije się bo jeżdżę od 5 lat (właśnie opisuje wam moje wymarzone życie XDD)

Jechałam sobie przy plaży (nawet nie wiem czy na Florydzie jest jakaś plaża ale cii) patrząc na mój telefon zostało mi jeszcze 200m jazdy, to nie dużo

-W końcu-odetchnęłam biorąc deskę pod sklepem
-Dzień Dobry w czym mogę pomóc?-zapytała mnie miło ekspedientka na wejściu
-Um tak, poszukuje ukulele
-Dobrze proszę iść za mną- powiedziała pani prowadząc mnie przez alejki

Gdy już mnie zaprowadziła, wybrałam sobie firmę tylko miałam dylemat z kolorem, w końcu wybrałam fioletowe. Podeszłam do kasy zapłaciłam i pojechałam do pobliskiej kawiarni. Zadziwiająco ukulele kosztowało 129.99zł.Gdy już byłam u mojego celu weszłam i zamówiłam jedzenie, było to: ciasto bananowe i kawa. Po 20 minutach moje jedziecie przyszło. Skończyłam już swój posiłek i zapłaciłam za niego
Pojechałam do domu, była 16

____________________________________
A wiec tu jest Polsat, Dziękuje za czytanie <33

Jak podoba wam się książka?

Dream SisterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz