Pov. Maciek
Poszedłem się umyć, stojąc pod prysznicem rozmyślałem co teraz będzie i wgl. Po 15 minutach stania i rozmyślania wyszedłem bo po mnie poszedł się kąpać Patryk. Po 20 minutach wyszedł z łazienki i tylko z góry krzyknął że idzie już spać a ja siedziałem na kanapie i oglądałem jakiś bezsensowny film. Poszedłem spać po 1 w nocy. Gdy wszedłem do pokoju zastałem Patryka który był rozwalony na całe łóżko więc poszedłem spać na kanapę. Jako iż że gdy coś usłyszę to się budzę usłyszałem z góry jakiś huk. Bałem się że Patryk coś zrobił czy coś więc szybko wstałem i poszedłem na górę okazało się że tylko obraz spadł. Więc zszedłem na dół i się znów położyłem, ale nie mogłem zasnąć. Usłyszałem że Patryk chyba schodzi z góry podniosłem się i zobaczyłem Patryka który patrzy na mnie
M- Co się dzieje?
P- Eee czemu ty tu jesteś?
M- Bo jak poszedłem na górę byłeś rozwalony na całe łóżko
P- Trzeba było mnie obudzić
M- Po co?
P- Żebym się przesunął czy coś?
M- Daj już spokój, wygodnie nawet było
P- Następnym razem mnie obudź
M- Okej tylko nie miej potem do mnie pretensji
P- Która jest godzina?
M- Eee czekaj... 04:26
P- Jezu idę dalej spać, i ty idziesz też na górę!
M- Okej, tylko się nie drzyj - Poszedłem za nim na górę i od razu usnąłem
*Time skip RANOOOO*
Obudziłem się koło 8, gdy chciałem wstać poczułem że ktoś na mnie leży, jak każdy może się domyślić był to Patryk. Kazał mi żeby go budzić, ale ja nie chciałem go budzić bo za bardzo słodko spał i poszedłem dalej w krainę snów
----------------------------------------------------------------------
Bjutiful rozdział TAK WIEM ŻE KRÓTKI OKEJ?! jestem u dentysty i nudziło mi się więc napisałam XD taki nijaki ten rozdział ale chyba może być? XD widzimy się jutro NAURA a zapomniałam
308 słów
Bless👊👊
