Zoo | Fundy x Reader [ZAWIESZONE]

3.

Pov. T/I

Moim oczom ukazał się nie kto inny jak Fundy! O mój boże... Właśnie spotkałam jednego z moich ulubionych streamerów.

Wstałam szybko żeby nie zrobić z siebie większego pośmiewiska. W tym czasie szatyn wyciągnął mi dłoń, ale poradziłam sobie sama.

- Przepraszam, że na ciebie wpadłam Fundy.. - powiedział i dałam głowę w dół.

- Nic nie szkodzi - zaśmiał się. - Więc znasz mnie?

- No tak... Jesteś jednym z moich ulubionych streamerów.

- Zabawne! Mogę chociaż wiedzieć jak Ci na imię?

Co? Czekaj... CO?! Fundy. Ten Fundy, pyta się MNIE o MOJE imię? Nie wierze. To musi być sen!

- Um.. T/I. Jestem T/I.

- Miło mi T/I! - powiedział, a po chwili dodał. - Muszę już iść. Do zobaczenia T/I! - wykrzyczał.

Do zobaczenia? To znaczy, że chce mnie jeszcze kiedyś spotkać?

FUCK! NAWET SOBIE Z NIM ZDJĘCIA NIE ZROBIŁAM... No jak to tak..

W złym humorze poszłam w kierunku mojej siostry. Wtedy ujrzałam coś co już kompletnie mnie wkurwiło, a dodatkowo wystraszyło.

——————————————————

OMG OMG

Nareszcie rozdział! :0