Shrek x rohan (romantyczna przygoda)

21:37

Był już wieczór na bagnach. Zbliżała się godzina papieska, co było równoznaczne z przybyciem Shreka.

Bagna były pełne komarów, strasznie mnie gryzły ponieważ w pośpiechu zapomniałem zabrać bluzy. Próbowałem się jakoś zasłaniać lecz komarów było w chuj. Kiedy już myślałem że moja krew zostanie wyżydzona, pojawił się on. Wielki ogr z potężnymi łapami.

-Wygląda na to że jest ci zimno a komary cie gwałcą

-t.to nie jest tak jak myślisz.-odpowiedziałem z strachem w głosie

-dobra dobra , łap moją bluzę

-ale wtedy zaczną gwałcić ciebie !

-Spokojnie ogry mają wiele warstw

Nadeszła cisza. Zastanawiałem sie czemu mnie tu zaprosił ,gdy nagle powiedział..

-Nie wiem co dzisiaj we mnie wstąpiło. Czemu powiedziałem im że jesteśmy razem pomimo że się nie znamy?

(hmmmm ,ciekawe dlaczego?.Bo wcale nie użyłem 「Heaven's Door」 i nie zakochałem go w sobie)

-Nie ważne z jakiego powodu to powiedziałem , musi być to prawdziwa miłość -Kontynuował.

-Wiesz co shrek, też to do ciebie czuje - Odpowiedziałem z uśmieszkiem hitlera

-Jeśli jest to tak , to zapraszam cię na moje bagno po główną atrakcję wieczoru- odpowiedział z twarzą pedofila.