alert shrex rohanie

109 9 4
                                    

W chacie shreka było przytulnie.Pachniało cebulą i ruskimi krzyżami.Normalnie zwiedzałem,gdy nagle rzucił się i przygniótł mnie do łóżka.
-Skurwysynie ja mam aids.
-to jeszcze lepiej.Zbieram choroby weneryczne jak pokemony

-Shrek!! Ale to nie po bożemu
-rohanciu wyspowiadasz się jutro.

Shrek kontynuował.Po chwili wreszcie był wyposażony w potrzebny sprzęt.Był cały w chwale, wciągnął wiertarke i zaczął wiercić w dziure.to było nie zwykłe uczucie.Jego sylwetka pulsowała w rytm Despasito. Po minucie jego wiertarce wyładowały się akumulatory.
-Czas na przeładowanje magazynku-powiedział.

Ja tylko kiwnełem głową i przytszymałem wyładowane baterie.
Remont pokoju wyglądał obiecująco, to jest niesamowite jakim shrek jest fachowcem w budowlance.Remont nadal nie był skończony a akumulator był wyczerpany.Porzyczyłem mu moją własną, żeby nią się pobawił

-tylko nie uszkodź ponieważ jest nie używana
-spokojnie mam doświadczenie -odparł.

Niestety nie była tak silna jak jego,ale i tak zabawiała shreka.Po skończonym remoncie cała sypialnia była w brudzie.Zdecydowaliśmy się wykompać, ale nie razem bo to gejowe.Po kąpieli postanowiłem przenocować , zastanawiałem się czy nie będzie dobierał się do mojej wiertarki bo jednak była nie używana i markowa.

SPODZIEWAŁEŚ SIĘ SEKSU ALE TO BYŁEM JA ,Remont pokoju

SPODZIEWAŁEŚ SIĘ SEKSU ALE TO BYŁEM JA ,Remont pokoju

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Shrek x rohan (romantyczna przygoda)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz