14.03.2015
Odezwał się. Powiedziałem mu, że niedługo mnie wypuszczą, ale zrobię wszystko, by zostać. Przytulił mnie. Powiedziałem, ze go lubię. Nawet nie wie jak bardzo...
Kuby nie ma od dwóch dni, Kacper jest wreszcie szczęśliwy. Wczoraj byliśmy na spacerze. Opowiedział mi, że chciał kiedyś zamordować brata bo myślał, że to Kuba chce go zabić. Biedny. Dziś prawie cały dzień się przytulaliśmy. Przed chwilą zabrał go jeden z doktorów żeby z nim porozmawiać. Poczekam aż wróci.
Wreszcie wrócił... Nie był smutny, więc ja też nie byłem. Powiedział, że Kuba został zwolniony. Dawno nie widziałem Dory. Może ją też zwolnili? Mam nadzieję, że nie.
Spaliśmy razem w łóżku. Poprosił mnie, żebym go przytulił, wic to zrobiłem. Wreszcie byłem naprawdę szczęśliwy.
mam na imię Mateusz.
lubię przytulać Kacpra.
jestem szczęśliwy.
ale nie wiem gdzie jest Dora.
CZYTASZ
Schizophrenia ✓
Short Story''Na pomoc, walczę ofiarnie o honor, nawet w najgorszej traumie Ciało - zanurzone zostało w wannie pełnej soli Dolicz ostrzeżenie, ostrze namawia - poliż mnie powoli''