4.Ucieczka

995 46 1
                                    

Czwarty miesiąc mijał dość powoli, Camila złapała bardzo duży dystans do mnie. Może przez ten dotyk który nastąpił zaledwie miesiąc temu, nie mogę powiedzieć że żałuję bo bym skłamała, jej dotyk wielce delikatny i stonowany wręcz nieśmiały.

Przygotowałam cały gabinet na jej przyjście, wszędzie rozstawiłam świeczki, zasłoniłam rolety i zgasiłam światło. Gdy dziewczyna weszła była 2 lekkim szoku i przerażenie ale gdy mnie zobaczyła wydawało mi się jakby jej zestresowany oddech się uspokoił.
-Hej Camila siadaj-podeszła i gdy miała usiąść na fotelu odparłam szybko
-Ale nie tu-dłonią wskazałam biurko a ona głośno przełknęła ślinę, ale zrobiła to i już po chwili jej plecy były całe naprężone a ciało drżało. Więc podeszłam do niej od tyłu uprzedzając ją skinieniem głowy i chwyciłam za pilota na którym włączyłam playliste z lat '80.

Ona wesoło grała a ja powoli oparłam dłonie po dwóch stronach jej ciała i być na dystansie 20 centymetrów z jej plecami.
-Spokojnie chce źle wspomnienia zapełnić dobrymi, zamknij oczy i wyobraź sobie ze jedziesz z ukochaną osobą białym kabrio przez Los Angeles-pokiwała głowa westchnęła i chyba zamknęła oczy więc uznałam że mogę kontynuować
-Chwytasz ją co chwilę za dłoń-moje myśli od płynęły trochę ponieważ prawą dłoń położyłam na jej prawej ale z reakcji wywnioskowałam że nawet tego nie poczuła-ona się śmieje bo trzymasz ją za dłoń która zmienia biegi-w tym momencie dziewczyna zachichotała-ale w najbliższym postoju przysuwa usta do twojej szyi i nic nie mówiąc delikatnie ją owiewa ciepłym oddechem-zrobiłam to co powiedziałam i po chwili usłyszałam tylko trzask drzwi i otworzyłam oczy. Zobaczyłam brak dziewczyny, czy ja zawsze muszę się dać ponosić emocją jak 15 latka z okresem.

Warknęłam cicho pod nosem sprzątając cały bajzel i idąc zamiast do domu to do baru najebać się i wreszcie zapomnieć o dziewczynie która jest daleko od związku z nią.

Dotkliwy Dotyk||CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz